Wybrzeże Waszyngtonu znajduje się bardzo blisko obszaru o wysokiej aktywności sejsmicznej. Mocne trzęsienie ziemi może spowodować powstanie tsunami, które dotrze do linii brzegowej w zaledwie 25 minut.
Jednakże stan przygotowuje się na takie wydarzenie i zaczął on budowę schronienia, które będzie w stanie pomieścić 1000 osób znajdujących się w odległości do 20 minut na piechotę. Co najważniejsze, schronieniem będzie… szkoła. Ocosta Elementary School oraz Tsunami Safe Haven będą spełnieniem 18 lat pracy i starań nad stworzeniem bezpiecznej placówki.
W celu znalezienia najbardziej zagrożonego miejsca na wybrzeżu skorzystano z najlepszych modeli tsunami. Strefa subdukcji Cascada rozciąga się wzdłuż linii brzegowej o długości 1000 kilometrów. Kiedyś myślano, że nie jest ona aktywna sejsmicznie. Okazało się niestety, że istnieje 10% szans powstania tam w ciągu najbliższych 50 lat trzęsienia ziemi. Tim Walsh, naukowiec pracujący nad zabezpieczeniem USA przed tsunami, mówi:
Musieliśmy wymyślić szybkie rozwiązanie problemu. Ciężko było opowiadać o tym mieszkańcom nie mając dla nich gotowego planu ratunkowego.
Szkoła będzie znajdowała się na szczycie wydmy (17 metrów nad poziomem morza). Będzie ona specjalnie zaprojektowana aby wytrzymać trzęsienia ziemi i atak tsunami. Budynek ma powstać na rok akademicki 2015/2016. Jest to bardzo ważne dla mieszkańców wybrzeża, bowiem większość domów znajdujących się tam ma mniej niż 3 piętra i nie będą one w stanie ochronić ludności przed wodą.
Źródło: http://www.sciencedaily.com/, zdjęcie: TCF Architecture
