Reklama
aplikuj.pl

Ekstremalnie szybkie ładowanie smartfonów idzie z Chin

Gdyby nie fakt, że mówimy o rynkowych rywalach, powiedziałbym że chińskie firmy dogadały się w sprawie wspólnego terminu prezentacji nowych standardów ładowania. Swoje możliwości pokażą Oppo, realme oraz Vivo. W każdym z trzech przypadków mówimy o mocy znacznie przekraczającej 100 W.

Najpierw Oppo i 125 W

Pierwszą firmą, która pokażę ultraszybkie ładowanie będzie Oppo. Konferencja w Chinach odbędzie się jutro, 15 lipca.

Super Flash Charge pozwoli na ładowanie smartfonów z mocą 125 W. Przekładając to na realne osiągi mówimy o naładowaniu akumulatora o mocy 4000 mAh w ciągu niecałych 10 minut. Dla nas będzie to kosmos, dla ogniwa zapewne piekło na Ziemi.

realme i 125 W chwilę później

realme jest teoretycznie niezależną marką, ale wywodzącą się właśnie z Oppo. Ciężko powiedzieć na ile firmy są jeszcze ze sobą powiązane, ale możemy być pewni, że faktycznie są. Kilka tygodniu temu testowy egzemplarz smartfonu realme był do mnie wysłany z głównej siedziby Oppo w Chinach.

Nic więc dziwnego, że swój wariant ładowania o mocy 125 W realme zaprezentuje dzień po Oppo, czyli 16 lipca. Początkowo mówiło się o 120 W, ale podpowiedzią był post wiceprezesa realme w Chinach Xu Qi, który w serwisie Weibo napisał 1111101, co jest binarnym zapisem liczby 125. W przypadku realme plotki mówią o naładowaniu akumulatora o pojemności 4000 mAh do 33% w ciągu 4 minut.

Vivo skromnie, bo „tylko” 120 W

W przypadku Vivo moc ładowania będzie minimalnie niższa, ale 120 W to nadal potężna wartość. W tym przypadku mówimy o naładowaniu ogniwa o mocy 4000 mAh w ciągu 15 minut, w tym do 50% w ciągu 5 minut.

Firma Vivo swój standard ładowania oficjalnie pokazała jeszcze w 2019 roku. Ale było to ciągle w formie prototypu. Tym razem mamy zobaczyć smartfon, który będzie w stanie wytrzymać taką moc ładowania. Jego prezentacja jest planowana na sierpień. Będzie to flagowiec z serii IQOO.

Xiaomi też ma trzycyfrową moc ładowania, ale wydaje się ona bardziej osiągalna

Xiaomi też liczy się w pogoni za jak największą mocą ładowania smartfonów. Co prawda mamy tu tylko 100 W, ale w tym przypadku mówimy o ładowarce, która przeszła już certyfikację 3C i może niedługo trafić do sprzedaży. Xiaomi może więc być pierwszą firmą, która zaoferuje komercyjnie ładowanie o mocy przynajmniej 100 W.

W przypadku Oppo mówi się o pierwszym smartfonie obsługującym ponad 100 W ładowanie w III lub IV kwartale 2020 roku. W przypadku Vivo może być podobnie. Jeśli zaś chodzi o Xiaomi to tutaj pierwszym smartfonem obsługującym tak szybkie ładowanie może być Mi Mix 4, ale jego premiery też powinniśmy się spodziewać pod koniec 2020 roku.

Wygląd na to, że póki co liderem w szybkości ładowania smartfonów będzie nieoczekiwanie Lenovo. Legion Phone, który zostanie zaprezentowany w przyszłym tygodniu ma oferować ładowanie z mocą 90 W.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News