Zespół badawczy kierowany przez paleontologa Charlesa Marshalla obliczył, że przez cały okres występowania dinozaurów na naszej planecie, gatunek T. rex miał 2,5 miliarda swoich przedstawicieli.
Ustalenia na ten temat, dostępne na łamach czasopisma Science, sugerują, że autorzy obliczeń wykorzystali tzw. prawo Damutha. Owe równanie opisuje związek między wielkością ciała a liczebnością populacji i zostało opracowane na podstawie analiz żyjących współcześnie gatunków. Krótko mówiąc: im większe zwierzę, tym mniejsza liczebność jego populacji, choć rolę odgrywa tu także miejsce w łańcuchu pokarmowym i fizjologia.
Czytaj też: Młode tyranozaury wyglądały zaskakująco uroczo
Oczywiście badaczy czekał szereg trudności, m.in. w zakresie ustalenia, czy tyranozaury były stało- czy może zmiennocieplne oraz jak generalnie funkcjonował ich metabolizm. Korzystając z zapisów kopalnych, zespół oszacował, że przeciętny T. rex ważył 5200 kilogramów. W ramach dalszych kalkulacji, naukowcy ustalili, iż w jednej chwili na Ziemi mogło występować nawet 20 tysięcy osobników.
T. rex występował na Ziemi przez ok. 2,5 mln lat, poczynając od okresu sprzed 68 mln lat
Biorąc pod uwagę fakt, że T. rex zamieszkiwał naszą planetę przez ok. 2,5 mln lat, można obliczyć przybliżoną, łączną liczebność tego gatunku na przestrzeni lat: dwa i pół miliarda. Pokazuje to, iż średnio zaledwie 1 na 80 milionów osobników został zachowany i odnaleziony w formie skamieniałości.