Powrót legendy, której zapewne nawet nie pamiętacie? Volvo P1800 za rok skończy 60 lat, jako jeden z ciągle najbardziej kultowych coupe marki, który nie doczekał się następcy. Co więc sugeruje ten prototyp P1800… elektryczny prototyp.
W posiadanie poniższych zdjęć wszedł serwis Motor1, który nie czekał długo, aby zbudować wokół tego Volvo P1800 całą otoczkę. Tak więc, według serwisu ten samochód może w ogóle nie być powiązany z producentem, ale najpewniej to właśnie Volvo odpowiada za niego, przygotowując się do wspomnianej rocznicy.
Jednak zaangażowanie Volvo w potencjalny projekt to coś więcej niż tylko spekulacja. Śledztwo źródła ujawniło, że prototyp jest zarejestrowany jako czerwony P1800 i jest własnością Mattiasa Evenssona, który obecnie pracuje jako szef rozwoju silnika w Cyan Racing. Firma ta jest z kolei oficjalnym partnerem firmy Geely w dziedzinie sportów motorowych, która obecnie jest właścicielem Volvo i Polestar.
Co tu dużo mówić, widoczny na zdjęciach prototyp jest zapewne jednorazowym projektem, który uczci 60-lecie modelu P1800 na rynku. Nie bez powodu wygląda bardzo podobnie do oryginalnego samochodu, choć otrzymał szersze błotniki, nadkola, koła i opony.
Czytaj też: Callum Vanquish 25 Astona Martina wreszcie w produkcyjnej wersji
Najważniejsze w nim jest to, że trudno doszukać się w nim rur wydechowych. Powód? To zapewne przejaw zaangażowania firmy Polestar należącej do Volvo w myśl zwyczajnej elektryfikacji prototypu. Oficjalnie jednak nic nie wiemy.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News