Fragmenty DNA wskazują, że ludzie z tajemniczej i zaawansowanej cywilizacji Doliny Indusu są dziś genetycznie powiązani ze współczesnymi Południowymi Azjatami. Te same sekwencje genów, pochodzące od osobnika, który zmarł prawie 5000 lat temu i został pochowany na cmentarzu w dzisiejszych Indiach, sugerują również, że Dolina Indusu niezależnie rozwijała rolnictwo.
Harappan, czyli cywilizacja która rozkwitła między około 3300 p.n.e. i 1300 p.n.e., znajdowała się na terenach dzisiejszego Afganistanu, Pakistanu i północno-zachodnich Indii,. Mieszkańcy Doliny Indusu stworzyli imponująco zaawansowaną cywilizację z dużymi ośrodkami miejskimi, znormalizowanymi systemami wag i pomiarów, a nawet systemami odwadniającymi i nawadniającymi. Jednak pomimo tego wyrafinowania archeolodzy wiedzą o cywilizacji znacznie mniej niż o starożytnym Egipcie czy Mezopotamii. Wiąże się to z faktem, że nie udało się do końca rozszyfrować tamtejszego pisma.
Czytaj też: Szczątki znalezione na terenie Brazylii pokazują nietypowe uzębienie sprzed milionów lat
Ze względu na niesprzyjający klimat, udało się zebrać DNA należące do zaledwie jednej osoby pochowanej tysiące lat temu. Naukowcy szybko zauważyli, że współcześnie mieszkańcy południowej Azji są genetycznie związani z ludźmi z Doliny Indusu. Nie wiadomo jednak, skąd dokładnie pochodziła (prawdopodobnie) tajemnicza kobieta.
Rolnictwo rozpoczęło się na Bliskim Wschodzie około 10 000 lat temu. Nie wiadomo niestety, jak się rozprzestrzeniło. Być może wieści o nim nieśli podróżnicy, choć mogło się również narodzić niezależnie w wielu różnych miejscach. Aby dopasować starożytne DNA do genomu współczesnych ludzi naukowcy pobrali próbki od 523 osób z południowej i środkowej Azji. 11 z nich posiadało DNA pasujące do tego, pobranego od osobnika z Doliny Indusu.
[Źródło; livescience.com; grafika: Vasant Shinde]
Czytaj też: Na terenie Peru znaleziono szczątki setek dzieci zabitych w ramach rytualnego mordu