Gwiazdy podwójne znajdujące się wewnątrz „precla” zawierającego rozgrzany gaz i pył to obraz, którego nigdy wcześniej nie zarejestrowano. Udało się to zmienić dzięki fotografiom wykonanym przez radioteleskop ALMA, znajdujący się na pustyni Atakama w Chile.
ALMA zauważyła obiekt w mgławicy Fajka. Znana również jako Barnard 59, ta ogromna ciemna chmura międzygwiezdnego pyłu leży w pobliżu centrum Drogi Mlecznej, w gwiazdozbiorze Wężownika oddalonym o około 600-700 lat świetlnych od Ziemi. W centrum widocznego powyżej obrazu znajdują się dwa świecące punkty. Są to pierścienie pyłowe i gazowe oświetlone przez parę młodych, rosnących gwiazd. Pętla wokół bliźniaczych gwiazd jest większym pierścieniem pyłowym, który doprowadził do ich powstania, skręconym w kształt precla. Włókna łączą gwiazdy z większym dyskiem. Gwiazdy emitują materię przez te włókna, zasilając większy dysk w miarę ich wzrostu.
Czytaj też: Odkryta egzoplaneta orbituje wokół swojej gwiazdy co 18 godzin
Każdy z pierścieni pyłowych otaczających dwie gwiazdy jest tak duży, jak pas asteroid z Układu Słonecznego. Mają bowiem około 225 milionów kilometrów długości, a odległość między nimi jest 28 razy większa niż odległość między Słońcem a Ziemią. Z kolei ich masa jest porównywalna z „kilkoma masami Jowisza”.
Radioteleskop uchwycił pierwszy etap gwałtownego wzrostu gwiazd w układzie podwójnym. Kiedy gwiazdy wyciągają materiał z dużego dysku, tworząc ogromne, zapętlające się wiry. Później gwiazdy będą nadal rosły, zasysając pył i gaz z materii kosmicznej na własnych dyskach gwiazd.
[Źródło: livescience.com; grafika: ALMA]
Czytaj też: Gigantyczna planeta została znaleziona na orbicie małej gwiazdy