Niektórzy twierdzą, że mają oczy z tyłu głowy. Być może równie przydatne są te, które posiada robak morski odkryty u wybrzeży Szkocji. Zwierzę ma bowiem oczy w swoim tyłku.
Wspomniane stworzenie nazywa się Ampharete oculicirrata, a druga część jego nazwy odnosi się do pary ciemnych oczu występujących w okolicach odbytu. Żeby być uczciwym, robak posiada również parę oczu przy otworze gębowym, ale inna nazwa byłaby nieco mniej interesująca.
Czytaj też: Ta woda morska ma 20 000 lat i pozostała nietknięta od ostatniej epoki lodowcowej
Naukowcy odkryli robaka podczas zbierania próbek piaszczystego dna morskiego z obszaru chronionego na północ od Szkocji, który uważany jest za obszar niesamowitej różnorodności biologicznej. Wśród próbek pobranych z głębokości około 120 metrów pod powierzchnią zespół odkrył ponad 80 okazów robaków. Każdy z nich mierzył średnio od 4 do 5 milimetrów.
Podobnie jak inne wieloszczety A. oculicirrata jest pasożytem. Co do jego dziwacznych oczu, nie jest niczym niezwykłym, że wieloszczety posiadają wiele zestawów oczu wzdłuż ich wijących się ciał. Taki układ pomaga robakom morskim lepiej wykryć cienie polujących na nie ryb.
[Źródło: livescience.com; grafika: National Museums Scotland]
Czytaj też: Ośmiornice i inne zwierzęta morskie mogą stawać się ślepe przez brak tlenu
