Naukowcy z Oregon State University zbadali możliwość wykorzystania terenów rolnych do generowania energii słonecznej do zasilania pojazdów elektrycznych na autostradach Oregonu. Z wyników eksperymentu wynika, że agrowoltaika (montaż paneli słonecznych na gruntach rolnych/hodowlanych) ma być korzystna, bo zaspokoi zapotrzebowanie na energię pojazdów elektrycznych.
Wedle nowego badania zasilanie wiejskich stacji ładowania algrowoltaiką przylegającą do autostrady jest opłacalne
Przejście na elektryczne samochody od zawsze budzi niepokój co do wystarczającego zasięgu. Właściciele BEV przejmują się jednak w mniejszym stopniu, gdy stacji jest zwyczajnie dużo i w niewielkich odstępach na trasie. W tym celu naukowcy spróbowali znaleźć rozwiązanie w agrowoltaice, identyfikując 231 wiejskich miejsc przy autostradach o powierzchni wystarczającej do obsługi stacji ładowania EV z energią elektryczną dostarczaną przez instalacje solarne na terenach rolnych (via Scientific Reports).
Czytaj też: Setki kilogramów narkotyków w rękach policji. Transport miały realizować podwodne drony
Wedle badania 12000 akrów ziemi byłoby wymagane do zaspokojenia konserwatywnego szacunku zapotrzebowania na stacje ładowania EV w 86% lokalizacji dostępu do autostrady w Oregonie. Szacunki wskazały z kolei, że takie projekty każdego roku mają redukować około 3,1 miliona ton emisji CO2, co jest równowartością 673915 pojazdów usuwanych z dróg każdego roku.
