Chłodzenie Shadow Rock 2 cenowo trafia w rynek, gdzie jest bardzo duża konkurencja. Przetestowałem już wiele chłodzeń za ok. 200 zł i wiele z nich było godnych polecenia. Czy do tej dobrej grupy będzie zaliczała się także konstrukcja od be quiet!?
Chłodzenie zapakowane zostało standardowo jak na tego producenta. Dodatki także nie zaskakują – jest instrukcja, zestaw montażowy i mała ilość pasty termoprzewodzącej. Szkoda jednak, że producent nie dodał jeszcze dodatkowej pary zapinek, która umożliwiła by montaż jeszcze jednego wentylatora. Instrukcja mogła by zostać lepiej wykonana – są napisy w języku polskim ale same zdjęcia średnio przedstawiają temat. A szkoda, bowiem montaż jest dosyć prosty. Gwarancja wynosi 3 lata.
Shadow Rock 2 ma wymiary 147 x 122 x 160 mm i waży 1120 g. Jest to dosyć duża i ciężka konstrukcja. W szczególności należy zwrócić uwagę na szerokość, która jest dosyć spora. Chłodzenie wygląda bardzo dobrze. Górna nakładka jest znakomita i jest jedną z ładniejszych jakie widziałem. Szkoda jedynie, że ciepłowody także nie zostały poniklowane na kolor srebrny. Radiator posiada 51 aluminiowych finów. Ich specjalny kształt na wpływać pozytywnie na powstające zawirowania i tym samym ograniczać głośność chłodzenia. Be quiet! w konstrukcji zastosował cztery ale aż 8 mm ciepłowody. Podstawka standardowo została wykonana na idealne lustro. Jakość wykonania całości także jest bardzo dobra.
Do chłodzenia dołączony został 120 mm wentylator Pure Wings 2. Jego maksymalna prędkość wynosi 1600 RPM. Wtedy też przepływ powietrza wynosi 51 CFM, ciśnienie 1,4 mmH1O a głośność 25,4 dBA. Wentylator posiada wiele usprawnień, w tym specjalne wyżłobienia na skrzydłach, które mają dobrze wpływać na jego działanie. Jest on też cały czarny (łącznie z kablem) więc dobrze wpasowuje się w wygląd chłodzenia. Śmigło posiada oczywiście system PWM. Ważny jest też fakt, że wentylator można zamontować na dowolnej stronie radiatora, co polepsza jego kompatybilność z pamięciami RAM czy płytami głównymi.
Testy i podsumowanie
Chłodzenie utrzyma mocno podkręcony procesor jednakże wydajność jest trochę słabsza od konkurencji. Wystarczy wspomnieć, że cooler jest na poziomie Freezera 33, który jest znacznie mniejszą i tańszą konstrukcją. Propozycja od be quiet! trochę zawodzi w wydajności. Pod względem kultury pracy jest dobrze. Na maksymalnych obrotach da się usłyszeć konstrukcję jednakże na mniejszych jest już dosyć cicho.
Shadow Rock 2 kosztuje około 185 zł. Jeśli szukacie najwydajniejszej konstrukcji w tej cenie to powinniście spojrzeć na propozycje konkurencji (np. Scythe Ninja 4) – testowane chłodzenie zwyczajnie nie jest królem pod tym względem. Natomiast jeśli zależy Wam na dobrej kulturze pracy, jakości wykonania oraz fajnym wyglądzie to jak najbardziej możecie zainteresować się propozycją od be quiet!. Pod tymi względami jest to jedna z fajniejszych opcji w tej cenie.
