Palit powraca na łamach WhatNext z grafiką, która jest z najwyższej półki. Model GTX 1080 Ti Super JetStream wydaje się być ciekawą propozycją na rynku. Czy jest tak na pewno?
Karta została zapakowana w pudełko charakterystyczne dla produktów z serii Super JetStream. Wraz z nią otrzymujemy instrukcję, przejściówkę z ax 6 pin na 8 pin oraz płytę ze sterownikami. Wyposażenie jest więc standardowe. Grafika zajmuje 2,5 slota więc jest dosyć gruba. Jej dokładne wymiary to 285 x 133 x 58 mm. Super JetStream prezentuje się ok. Palit zastosował połączenie szarych, srebrnych i czarnych elementów. Bardzo elegancko wygląda backplate, który jest po prostu czarny i szczotkowany. Z boku karty znajduje się logo producenta, które jest podświetlane. Kolor można zmieniać dowolnie za pomocą odpowiedniego oprogramowania. Grafika posiada podwójny BIOS – jeden posiada ustawienia OC a drugi standardowe. Testy zostały wykonane na tym pierwszym. Karta chłodzona jest za pomocą dwóch 100 mm wentylatorów. Posiada ona tryb półpasywny – poniżej 60°C śmigła pozostają wyłączone. Podstawa radiatora została wykonana z miedzi co ma pozytywnie wpływać na odprowadzanie ciepła. Super JetStream umożliwia także połączenie kilku kart w tryb SLI oraz zasilana jest z dwóch złączy 8 pin. Grafika oferuje następujące wyjścia video: HDMI 2.0b, Dual-Link DVI oraz trzy DisplayPort 1.4. Jakość wykonania całości jest także bez zarzutu. Troszkę dużo jest plastiku, natomiast całość jest dobrze spasowana i nie mam tutaj większych uwag.
Platforma testowa
Procesor | Intel Core i5-4690K @ 4,5 GHz |
Chłodzenie | Noctua NH-U14S |
Płyta główna | Asus Z97-A |
Grafika | Asus GTX 760 Striker Platinum |
RAM | Kingston Fury 1866MHz 8 GB |
SSD | Crucial BX100 128 GB |
HDD | WD Red 1 TB |
Zasilacz | Be quiet! Dark Power Pro 11 750W |
Obudowa | Nanoxia Deep Silence 5 Rev. B |