Wreszcie do laptopów trafiają mobilne wersje procesorów Ryzen i grafik Radeon. Właśnie otrzymałem do testów laptopa Asus TUF Gaming FX505DY, w którym znajdują się obie te rzeczy. Czy jest on warty polecenia?
Wygląd
Laptop został zapakowany w standardowy dla serii TUF Gaming karton. Wraz z nim otrzymujemy instrukcje, zasilacz czy Windowsa. Ten ostatni zależy od zakupionej wersji – można laptopa kupić bez systemu operacyjnego.
FX505DY ma wymiary 360,4 x 262 x max. 26.8 mm i wazy 2,2 kg. Jest to więc standardowa konstrukcja dla graczy – nie jest wybitnie lekka ani mała. Ekran ma rozmiar 15,6 cala. Dostępny jest on w wersji z odświeżeniem 60 Hz albo 120 Hz – do testów otrzymałem tę drugą wersję. Typ matrycy to IPS i jest ona matowa. Wokół niej znajdują się dosyć grube ramki – w szczególności dolna jest spora. Na środku górnej ramki umieszczona została kamera. Sam design oceniam pozytywnie – laptop wygląda naprawdę nieźle i powinien podobać się graczom.
Jedyną uwagę mam do ramek, które mogłyby być mniejsze. Jakość wykonania jest nie budzi mojego zaufania – odnosi się wrażenie, że jest to konstrukcja wykonana raczej z tańszego tworzywa. Wszystko jest dobrze spasowane, nic nie trzeszczy, ale czuć, że to jest tańszy materiał. Laptop stoi na gumowych nóżkach, przez co nie ślizga się po rożnych powierzchniach.
Po lewej stronie znajdują się wszystkie złącza – z prawej jest tylko miejsce na blokadę Keningston Lock. Do dyspozycji mamy dwa złącza USB 3.1 Gen 1, jedno HDMI, jedno USB 2.0, RJ45 oraz audio 3,5 mm. Brakuje mi tutaj dwóch złączy. Pierwsze to USB-C, które powinno być już standardem a drugie to czytnik kart SD. W szczególności ten pierwszy brak uważam za spory minus.
Klawiatura jest pełnowymiarowa oraz podświetlana na czerwono. Klawisze WSAD zostały dodatkowo wyróżnione, co może się podoba i ułatwiać życie. Dodatkowo istnieje możliwość szybkiego włączenia różnych opcji za pomocą kombinacji Fn+Fx. Sama klawiatura jest standardowa – wyróżnia się jedynie cichym działaniem. Poza tym obsługuje się ją bezproblemowo, choć do mechanicznych klawiatur jest jej bardzo daleko. Touchpad również jest standardowy. Ślizg jest prawidłowy i nie czułem dyskomfortu przy jego używaniu. FX505DY posiada wbudowane głośniki 2W. Zgodnie z oczekiwaniem maksymalna głośność nie zachwyca, nie ma basów czy niższe dźwięki są raczej słabe. Poza tym jest ok. Ogólnie klawiatura, touchpad czy głośniki określiłbym jako standardowe dla komputera gamingowego – bez zachwytu, ale też bez większych wad.
Parametry techniczne
Testowana wersja została wyposażona w procesor AMD Ryzen 5 3550H oraz 16 GB pamięci RAM pracującej w Dual Channel. Dostępna są dwie karty graficzne: zintegrowana Vega 8 oraz osobna Radeon RX560X. Dysk ma pojemność 256 GB i jest to wersja PCIe. Jego pojemność to jedna z największych wad testowanego laptopa – bardzo mało gier się na nim zmieści. Poza tym mamy do dyspozycji WiFi 802.11ac, Bluetooth 4.1 czy baterię o pojemności 48 Wh.
Oczywiście FX505DY może też kupić w innej wersji. Można mieć choćby lepszą konfigurację dysków, które pozwolą na sensowniejsze przechowywanie gier. Wystarczy nawet 512 GB dysk PCIe aby całość lepiej się prezentowała.
Testy matrycy
Matryca nie jest zbyt mocnym punktem FX505DY. Odwzorowanie kolorów sRGB to zaledwie 68% – bardzo słaby wynik jak na IPS. Gamma wynosi 2,1, czyli jest raczej dobrze. Kontrast to ok. 680:1 a punkt bieli wynosi 7200K. Ten drugi powinien być bliżej ideału, za to kontrast oceniam pozytywnie. Niejednorodność kolorów jest dobra – maksymalna różnica to 5,4% więc nie jest źle. Gorzej jest z niejednorodnością podświetlenia – 15% to spora różnica. Odwzorowanie kolorów jest dobre – dwa ze sprawdzanych mają DeltaE=7, czyli dosyć spore, pozostałe są idealne. Ogólnie jest to dobra matryca, choć nie zachwyca. W szczególności odwzorowanie kolorów jest słabe czy niejednorodność podświetlenia powinna być lepsza.
Testy wydajnościowe
Wszystkie gry uruchamiane były z rozdzielczością 1920 x 1080 px przy średnich ustawieniach.
Dysk jest rzeczywiście wydajną konstrukcją. Pozwoli on na szybkie uruchamianie się laptopa czy programów na nim zainstalowanych. Trochę gorzej jest z grami. Już teraz najnowsze tytuły na średnich detalach w Full HD mają ok. 30 FPS z dużymi spadkami. Jeśli więc będziecie chcieli płynnie grać w nowe tytuły to czekają Was niskie detale albo niższa rozdzielczość. Niestety tutaj czuję pewien zawód, bowiem laptop do gier powinien znacznie lepiej wypadać. Pozostaje też kwestia sieci – tutaj nie mam zarzutów, ping jest dosyć niski i nie ma problemów np. w LoLu.
Testy pracy na baterii, głośności i temperatury
Obciążenie zostało zrealizowane za pomocą testu OCCT Linpack + FurMark. Spoczynek polegał na wyświetlonym samym pulpicie.
Czas pracy na baterii (spoczynek / obciążenie):
- 3 h 3 min / 0 h 30 min
Temperatura (spoczynek / obciążenie):
- CPU: 30 °C / 92 °C
- GPU: 38 °C / 89 °C
Głośność (tło 34 dBA, spoczynek / obciążenie):
- 32-39 dBA / 51,5 dBA
Czasy pracy na baterii są raczej krótkie. W spoczynku jeszcze daje radę, ale pod obciążeniem jest bardzo słabo – w pociągu raczej zbyt długo go nie poużywacie. Same temperatury w spoczynku są niskie, ale pod obciążeniem bardzo wysokie. Zdjęcia termowizyjne pokazują, że najcieplej jest pod obciążeniem przy wylocie powietrza – do prawie 60°C.
Fatalnie wypada także kultura pracy. Gdy nic się na nim nie robi to rzeczywiście jest cicho. Jednakże wystarczy otworzyć przeglądarkę i zaczyna się słyszeć wentylatory. Pod obciążeniem uważam wręcz, że trzeba mieć słuchawki z dobrym wyciszeniem – inaczej będzie to naprawdę irytowało. Kultura pracy to z pewnością najgorszy punkt tej konstrukcji.
Pod obciążeniem taktowanie procesora wynosiło ok. 3 GHz – throttling nie jest zbyt mocny.
Podsumowanie
Asus TUF Gaming FX505DY w testowanej wersji bez systemu kosztuje 3299 zł, z systemem 400 zł więcej. Jest to typowy laptop do gier i w tej cenie można go kupić, ale też nie trzeba – ma on swoje zalety oraz wady.
Do tych pierwszych należy zaliczyć wydajny dysk oraz dobry design. Do tych drugich wysokie temperatury oraz fatalną kulturę pracy czy czas pracy na baterii. Poza tym cała reszta jest zupełnie przeciętna. Matryca mogłaby mieć lepsze pokrycie kolorów sRGB, poza tym jest ok. Klawiatura czy touchpad również są dobre – nie mają większych wad ani też zalet. Asus TUF Gaming FX505DY pozwala na uruchomienie najnowszych tytułów, ale raczej będą to niskie ustawienia albo mniejsza rozdzielczość. Za parę lat z pewnością nie będzie można uruchamiać nowych gier. Sama jakość wykonania także jest przeciętna – laptop jest plastikowy, ale bez większych wad.
Czy więc warto jego brać? Osobiście zobaczyłbym czy nie ma czegoś wydajniejszego na promocji albo dołożyłbym do mocniejszych konstrukcji. Jednakże jeśli nie możecie wyłożyć większej ilości pieniędzy, a wady Wam nie przeszkadzają to możecie kupować propozycję od Asusa. Tak więc końcowa decyzja zależy tylko od Waszego budżetu, możliwości finansowych czy promocji w sklepach.