Kolejny z monitorów, z jakim mam okazję się zapoznać, to model XG32VQR od Asusa. Jest to 31,5 calowa konstrukcja, która posiada zakrzywiony ekran. Jak wypadnie ona w testach?
Wygląd
Monitor zapakowany został w największy karton, jaki widziałem. Wraz z nim otrzymujemy instrukcje, zasilacz, kabel DisplayPort, kabel HDMI, kabel USB 3.0, kartę gwarancyjną czy nóżkę. Monitor można więc spokojnie podłączyć pod dowolne źródło obrazu. Gwarancja wynosi 36 miesięcy.
XG32VQR wygląda naprawdę świetnie. Obecne są cienkie ramki (oprócz standardowo dolnej), ale całą robotę robi tył. Znajduje się tam podświetlone kółko, które wyświetla całą paletę barw RGB. Można to zsynchronizować z oprogramowaniem Aura Sync i poprzez niego sterować. Także można sterować poprzez menu monitora. Na dole wyświetla się także spersonalizowany znak świetlny. W zestawie jest pusta osłona pozwalająca na stworzenie dowolnego znaku. Robi to wrażenie w rzeczywistości.
Tak jak wspominałem monitor ma 31,5 cala i jest zaokrąglony. Jego największe wymiary z nóżką wynoszą 713,38 x 590,02 x 299,27mm a wazy on ok. 9,6 kg.
Z tyłu znajduje się joystick oraz przyciski do sterowania ustawieniami. Jest to dosyć proste i nie ma z tym problemów. Także z tyłu, za zaślepką, znajduje się pełna gamma złączy. DO dyspozycji są dwa wejścia HDMI, jedno DisplayPort, jedno audi 3,5 mm oraz dwa USB 3.0. Jest tam także wyjście USB 3.0, które należy podłączyć do komputera. Producent pomyślał też o zabezpieczeniu Kensington Lock.
XG32VQR stoi na dużej nóżce, która posiada system zarządzania okablowaniem. Dzięki temu kable nie powinny się plątać i wszystko powinno pięknie wyglądać. Monitora można dopasować do dowolnych własnych upodobań. Można go przechylać w zakresie od -5° do 20°, obracać od -50° do 50° oraz regulować wysokość od 0 do 100 mm. Monitor obsługuje też standard VESA 100 x 100 mm. A jak wypada jakość wykonania? Także nie mam żadnych zastrzeżeń – czuć, że jest to wyższa półka.
Specyfikacja i ustawienia
Asus ROG Strix XG32VQR posiada matrycę VA. Pracuje on z rozdzielczością 2560 x 1440 px a format ekranu to 16:9. Matryca jest matowa więc powinna dobrze radzić sobie pod światło. Maksymalna deklarowana jasność to 1200 cd/m^2, kontrast 3000:1, a czas reakcji 4 ms (GTG). Częstotliwość odświeżania jest równa 144 Hz. Asus deklaruje też pokrycie kolorów SsRGB równe 125% oraz kąty widzenia 178° w pionie i poziomie. XG32VQR wspiera takie technologie jak FreeSync 2 czy DisplayHDR 400. Wszystko to ma wpływać na najlepsze wrażenia z gier.
Opcji do ustawienia jest mnóstwo. Można włączyć Shadow Boost, który poprawia jakość obrazy w ciemnych strefach, zmieniać temperaturę kolorów pomiędzy 4 wbudowanymi trybami, włączać tryby GamePlus (Scenery/Racing/Cinema/RTS/RPG/FPS/sRGB Modes/MOBA Mode/User Mode), filtr niebieskiego światła czy wiele więcej. Wszystko jest dobrze posortowane i nie ma problemów z dotarciem do wybranej opcji czy jej zmianą. Sama obsługa menu także jest banalna.
Platforma testowa
Testy i podsumowanie
Testy zostały wykonane przy wykorzystaniu kalibratora Spyder 5 Elite przy ustawieniach monitora standard. Opis, co oznaczają konkretne wykresy i wyniki znajdziecie pod tym linkiem.
Wyniki testów pokazują pokrycie sRGB równe 100%, ale po zerknięciu na wykres widać, że rzeczywiście jest ono większe. Pokrycie AdobeRGB wynosi 86% – są to świetne wyniki. Gamma jest idealna i wynosi 2,2. Zmierzony kontrast to 1110:1 – również bardzo duży. Zawodzi niestety punk bieli, który jest równy ok. 7400K. Niejednorodność kolorów jest dobra – maksymalna różnica to 5,9. Gorzej jest z niejednorodnością podświetlenia – góra i dół znacząco różnią się od środka. Maksymalna zmierzona jasność jest równa 520,5 cd/m^2. Jest to wynik mniejszy od deklarowanego, ale najlepszy wśród monitorów, jakie do tej pory testowałem.
Dokładność kolorów również jest świetna – różnic praktycznie nie zobaczycie. Zostały jeszcze katy widzenie. Te mogą być zgodne z deklarowanymi bowiem osobiści nawet przy prawie płaskim patrzeniu nie widzę większych różnic. W ogólnym podsumowaniu jest tak jak wynika z testów – wszystko jest świetnie, ale kuleje punkt bieli czy niejednorodność podświetlenia.
Podsumowanie
Asus ROG Strix XG32VQR powinien kosztować około 2500 zł. W tej cenie jest to kolejna świetna propozycja dla graczy. Monitor z pewnością charakteryzuje się świetnym wyglądem oraz wykonaniem. Menu pozwala na dostosowanie go do swoich wymagań a ilość opcji do ustawień jest mnóstwo. W testach wyszły tak naprawdę tylko dwie wady – niejednorodność podświetlenia oraz punk bieli. Poza tym pod każdym względem monitor wypada świetnie. W grach sprawdzi się on genialnie a 31,5 calowy, zaokrąglony ekran zapewni świetne wrażenia. Generalnie jestem bardzo zadowolony z tej konstrukcji i szkoda będzie mi ją odsyłać. Jeśli więc szukacie ciekawego monitora dla graczy warto zastanowić się nad tą konstrukcją.