The Division 2 na PS5 i Xbox Series X ma wyglądać obłędnie. Ciekawe co pokażą nowe konsole w tej produkcji.
Zmiany w The Divison 2! Ta gra w końcu odetchnie z ulgą po tym co musiała przeżyć na PS4 i Xbox One. Choć tytuł lubię, to nie było najprzyjemniejsze doświadczenie z gier.
Czytaj też: Od dziś Red Dead Online jest samodzielną produkcją i Rockstar już wkurzył graczy
Czytaj też: Todd Howard przyznaje, że Fallout 76 zawiódł, ale Bethesda odkryła coś niesamowitego
Czytaj też: Zaginiony Superman na pierwsze PlayStation zaprezentowany!
The Division 2 na moim FAT
The Division 2 ogrywałem już jakiś czas temu na PS4 i… po pierwsze to zdziwiłem się, że Ubisoft poinformował mnie niedawno iż spędziłem w tym tytule wraz z dodatkiem ponad 40 godzin. Tego to się nie spodziewałem zupełnie. W skrócie – polecam grę. Tylko był z nią jeden problem. Ładowała się kilka minut, a tekstury doczytywały na moich oczach. I było tak źle, że czasem niewidzialni przeciwnicy mnie zaskakiwali, gdy po chwili pojawiali się obok mnie.
Czytaj też: Remaster nowego Call of Duty Modern Warfare? Gra zauważona na PS5
Czytaj też: Todd Howard nie chce wielkich światów w grach. Marzy o tym samym co my
Czytaj też: Tryb foto Cyberpunk 2077 sprawi, że gracze sami wypromują grę
Ogólnie jednak było OK, a i łatki trochę poprawiały sytuację. Widać jednak było, że gra błaga o SSD na konsolach. I w końcu się doczekała. Bo już bez jakichkolwiek patchy tytuł włącza się w kilka sekund zamiast kilku minut… Nadchodzący patch podkręca jednak grę! Najnowsza łatka wprowadzi na PS5 i Xbox Series X rozdzielczość 4K przy 60 klatkach na sekundę! Coraz bardziej podobają mi się te nowe konsole.
