W obliczu drapieżnika lub niebezpieczeństwa wzrasta częstość akcji serca, szybkość oddychania a glukoza jest pompowana w ciele w celu przygotowania organizmu do walki lub ucieczki. Badania przeprowadzone przez naukowców z Kolumbii sugerują, że kręgowce nie są w stanie stworzyć tę reakcję bez szkieletu.
Badacze odkryli w badaniach na myszach i ludziach, że prawie natychmiast po rozpoznaniu przez mózg niebezpieczeństwa, szkielet ma zalać krwiobieg hormonem osteokalcyny pochodzącym z kości. To właśnie on jest niezbędny do włączenia reakcji walki lub ucieczki.
Czytaj też: Co roku do Wielkich Jezior spływają miliony kilogramów tworzyw sztucznych
Od czasu tego odkrycia kolejne badania wykazały, że to osteokalcyna pomaga regulować metabolizm i zwiększać zdolność komórek do przyjmowania glukozy. Poprawia ona także pamięć i pomaga zwierzętom w szybszym i dłuższym bieganiu.
Naukowcy sprawdzili także teorię w badaniu na myszach. Dali im czynnik stresujący i przez 2-3 minuty obserwowali wzrost poziomu osteokalcyny. Podobne wyniki uzyskali w badaniach na ludziach. Myszy zostały też zmodyfikowane tak, aby nie być w stanie wytworzyć hormonu albo nie mieć jej receptorów. Okazało się, że wtedy nie reagują na niebezpieczeństwo. Po wstrzyknięciu osteokalcyny od razu widoczna była reakcja.
Czytaj też: Niski wzrost powiązany z większą szansą na cukrzycę typu 2
Źródło: Phys