O 28. już sezonie Top Gear wspominaliśmy wcześniej, ale dopiero teraz doczekaliśmy się dłuższego materiału z premiery.
Zapowiedź 28. sezon serialu tradycyjnie sprawia wrażenie nie tylko wypełnionego akcją, ale też nieco głupkowatego (w tym dobrym wydaniu) show. Samochody, przyjemna muzyczka, kilka wpadek, zapowiedź podróży po Nepalu, samochody, tory wyścigowe i samochody – to w skrócie, ale nie możemy zapomnieć o jednym. Oczywiście o samochodach.
Umówmy się jednak, że urywek materiału, na którym myśliwiec F-35 stoi tuż obok kierowanego przez Chrisa Charissa Speedtailem McLarena jest najbardziej ekscytujący.
Na tę część musimy jeszcze poczekać, ale skok na bungee w samochodzie i tak jest świetny. Tego właśnie dokonał Freddie Flintoff z Top Gear w starcie sezonu 28., który był emitowany na BBC w weekend.
Założenie? Rozpędzenie Rovera Metro do 96,5 km/h w dwie sekundy. Wynik? Udany, ale emocje i nerwy z pewnością zszargane. Szkoda tylko, że nie poznaliśmy dokładnych kulis przygotowywań i tego, jak długo nasz bohater musiał zastanawiać się za czterema kółkami i na wysokości setki metrów, czy liny wytrzymają
