Reklama
aplikuj.pl

Tryb fabularny Project Resistance ma zadowolić fanów klasycznych odsłon Resident Evil

Tryb fabularny Project Resistance, to coś co może mnie przekonać do zakupu gry. Co szykują autorzy?

Project Resistance podzieliło fanów Resident Evil. Jedna grupa doceniła staranie się stworzenia czegoś nowego, (co i tak wzoruje się na aktualnych trendach), a drudzy od razu znienawidzili grę pozostając przy stanowisku, że Resident Evil, to gra dla pojedynczego gracza.

Czytaj też: Najlepsza gra 2019 roku – niektórzy już znają werdykt

Okazuje się jednak, że gra nie będzie oferowała tylko trybu sieciowego, gdzie wraz z grupą znajomych będziemy zwalczali przeciwników, a to wszystko w otoczeniu liczb informujących o obrażeniach i kilku rankingów. Będzie coś jeszcze!

Project Resistance zaoferuje też graczom tryb offline, który skupiony będzie na odpowiadaniu historii. Autorzy zapewniają, że zaoferują doświadczenie, które spodoba się fanom klasycznych odsłon w stylu zremakowanego niedawno Resident Evil 2.

Mam jednak pewne obawy, co do jakości tego typu gry. Po pierwsze nie są to twórcy ostatnich gier z serii Resident Evil. Autorzy Project Resistance mogą zatem nie być w stanie przygotować tak dobrych historii czy wrażeń, jakie zaoferowały ostatnie gry RE. Poza tym widać, że Project Resistance, to gra tworzona z myślą o multi, więc tryb fabularny będzie raczej po to, aby uspokoić niektórych fanów. Cóż, oby był to chociaż poziom kampanii For Honor, która też powstała dodatkowo, a nawet była zjadliwa.

Czytaj też: Ile twórcy Control zarobili na ekskluzywności EGS?

Źródło: playstationlifestyle.net