Reklama
aplikuj.pl

Trzęsienia Ziemi sugerują, że rdzeń Ziemi jest stabilny, ale „gąbczasty”

Między powierzchnią naszej planety a jej rdzeniem jest jakieś 5000 kilometrów, dlatego trudno ocenić, co dzieje się we wnętrzu Ziemi. Naukowcy od dawna przypuszczali, że jej jądro jest żelazną kulą, dopiero teraz będą mogli tego dowieść. Wszystko za sprawą niedawno odkrytej fali, która przechodzi tylko przez obiekty stałe. 

Już w latach 30. badacze głosili, że rdzeń Ziemi to po prostu rozgrzane żelazo. Trudno to potwierdzić, gdy nie ma się bezpośredniego dostępu do tego miejsca. Jednak naukowcy mają swoje sposoby, aby zajrzeć do środka. Po trzęsieniach ziemi uderzających blisko powierzchni, powstają fale sejsmiczne, które przebijają się przez otaczający materiał. Mierząc, w jaki sposób przechodzą lub odbijają się od różnych materiałów, badacze mogą namalować obraz tego, co kryje się pod powierzchnią. Zamiast przylotów fal bezpośrednich, technika ta analizuje podobieństwa między sygnałami odbieranymi przez dwa odbiorniki w różnych lokalizacjach, tuż po trzęsieniu ziemi.

W ten sposób wyłania się dość niejednoznaczny obraz. Zespół był w stanie wykryć fale poprzeczne (lub fale J) podczas podróży przez rdzeń Ziemi. Ponieważ fale te przemieszczają się tylko przez twarde obiekty, naukowcy twierdzą, że jest to dowód na to, że rdzeń jest stabilny. Mimo to, wydaje się, że jego struktura jest nieco gąbczasta. Naukowcy porównują właściwości jądra naszej planety do tych wykazywanych przez złoto i platynę. W przyszłości w ten sposób być może uda się zdobyć informacje na temat powstania Ziemi.

[Źródło: newatlas.com]

Czytaj też: Na Ziemi trwa masowe wymieranie zwierząt