Reklama
aplikuj.pl

Czy tyranozaury polowały w pojedynkę? Zadziwiające ustalenia badaczy

Tyrannosaurus rex to chyba najbardziej charakterystyczny dinozaur, jaki zamieszkiwał naszą planetę. Zazwyczaj uznaje się go za polującego w pojedynkę drapieżnika alfa, jednak z nowych badań wynika, iż tyranozaury mogły w rzeczywistości działać w stadach.

Analiza skamieniałych kości i otaczających je skał znajdujących się na terenie Grand Staircase-Escalante National Monument wykazała, że leżące tam szczątki należały do przedstawicieli gatunku Tyrannosaurus rex, którzy zginęli wspólnie, w podobnym czasie.

Czytaj też: Młode tyranozaury wyglądały zaskakująco uroczo

Poza skamieniałościami tyranozaura paleontolodzy natrafili również na dwa inne rodzaje dinozaurów, niemal kompletny szkielet krokodyla, siedem gatunków żółwi, a także wiele gatunków ryb i płaszczek. Szczególnie interesujący wydał się fakt, iż inne zwierzęta, poza tyranozaurami, nie ginęły grupowo.

Pierwsze doniesienia o tym, że tyranozaury polowały w stadach pojawiły się ok. 20 lat temu

Pierwsze przypuszczenia dotyczące rzekomych grupowych polowań tyranozaurów pojawiły się już na przełomie XX i XXI wieku, kiedy znaleziono kilkanaście dinozaurów, których szczątki znajdowały się w obrębie jednego z kanadyjskich stanowisk paleontologicznych. Kolejny tego typu „masowy grób” znaleziono w Montanie, a trzeci – najnowszy – w kamieniołomie Rainbows and Unicorns.

Czytaj też: Odcisk stopy dinozaura sprzed 165 mln lat został odnaleziony w zaskakujących okolicznościach

Oczywiście nie ma pewności, że tyranozaury faktycznie polowały w stadach. Istnieje możliwość, by owe zwierzęta żyły w jednej okolicy, kiedy zasoby zaczęły się kurczyć, przez co drapieżniki zajmowały wspólne tereny łowieckie.