Reklama
aplikuj.pl

U genetycznie zmodyfikowanych dzieci wystąpiły nieprzewidziane mutacje

Pod koniec 2018 roku, chiński genetyk He Jiankui ogłosił, że „stworzył” genetycznie zmodyfikowane dzieci. Naukowiec może trafić do więzienia, a niedawno na jaw wyszły zaskakujące informacje.

W ciągu kilku miesięcy od komunikatu He Jiankui, uwaga skupiła się na bliźniaczkach, które urodziły się ze zmodyfikowanymi genami. W swoim oświadczeniu naukowiec stwierdził, że wprowadzone modyfikacje zostały wykonane w nadziei, że w ten sposób dzieci będą odporne na HIV. W tym celu genetycy próbowali odtworzyć naturalną mutację znaną jako CCR5, która została powiązana z odpornością na HIV u ludzi. Naukowcy poszukiwali więc par, w których ojciec spodziewanego dziecka był nosicielem wirusa HIV.

Jednak wiele osób ze środowiska naukowego skrytykowało pomysł Jiankui, zauważając, że chińscy badacze próbowali uodpornić dzieci na HIV jako osoby dorosłe. Dodatkowo, nadal nie jest jasne, czy modyfikacje dotyczyły dzieci w sposób, w jaki naukowcy zakładali. Niektórzy uważają, że dokonane modyfikacje nie są zgodne z naturalnymi mutacjami, które są związane z odpornością na HIV. Być może dzieci są całkowicie lub częściowo odporne na HIV, ale jest równie prawdopodobne, że modyfikacja nie miała żadnego wpływu.

Mówiąc prościej, bliźniaczki urodziły się z nigdy wcześniej nie widzianą mutacją. Nie wiadomo, czy jest ona korzystna, szkodliwa, czy też nie ma absolutnie żadnego zauważalnego wpływu. Dodatkowe kontrowersje budzi fakt, że autorzy modyfikacji nie byli przez nikogo nadzorowani.