Wielu uważa, że przyszłość stoi pod znakiem programistów i programów, więc coraz więcej firm stara się zachęcać do zgłębiania tajników „zero-jedynkowego” języka tych najmłodszych. Była już rozbudowana kolejka, więc nadszedł czas na uczącego dzieci programowania robota Little Sophia, który trafił na Kickstartera.
To swoista następczyni Sofii, czyli robota z firmy Uncanny Sophia Hanson Robotics, który zajmuje się wystąpieniami w ONZ, czy udawaniem się na randki z Willem Smithem. Little Sophia jest jednak nieco mniej zaawansowana, choć równie przydatna w rozwoju nie tyle robotów, co naszego przyszłego pokolenia.
Ta mierząca 36 centymetrów i (szczerze mówiąc) odrobinę przerażająca lalka z dopracowaną ludzką twarzą i przezroczystą luką na elektronikę z tyłu głowy jest zaprojektowana tak, aby oferować jak najwięcej funkcji pełnowymiarowego robota. Lista jej funkcji sprawia jednak wrażenie, że nie jest specjalnie innowacyjna względem innych edukacyjnych robotów.
Little Sophia może śledzić i rozpoznawać twarze, chodzić, śpiewać, grać gry, a nawet tańczyć. Odpowiada też na polecenia głosowe, podrzucając nawet dowcipy na zawołanie. Jednak to powiązana z nią aplikacja budzi w niej to, co najważniejsze, czyli nauczyciela języka Blockly i Python z ukierunkowaniem dla dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Jest przy tym ukierunkowana głównie w stronę dziewczynek, kiedy chłopcy będą zapewne czerpać więcej zabawy np. programowaniem Vectora od Anki (takiej firmy, nie koleżanki ze szkoły).
Ten twór firmy Hanson Robotics wymaga jednak funduszy do ruszenia z produkcją, które próbuje zgromadzić na Kickstarterze. Udało się jej już zgromadzić prawie 3/4 z potrzebnej kwoty. Tam chętni mogą dorwać swoją Little Sophia już za 99$, które wywindują do 149$ po oficjalnej premierze.
Czytaj też: Robotyczny pies Aibo od Sony zmierza na rynek USA
Źródło: New Atlas
