Kalifornijska firma Marine Advanced Robotics nie jest zdecydowanie jedną z tych firm, które każdy kojarzy, ale to może zmienić się po tym, jak rynek podbiją ultralekkie katamarany WAM-V, będące na swój sposób wyjątkowe.
Ultralekkie katamarany WAM-V wywodzą się z boga mórz… w przenośni i dosłownie
WAM-V to dzieło na bazie 16-letniego już prototypu Proteus o długości ~33 metrów, którą nie bez powodu określono mianem boga morza, bo podobnie jak on w legendach, łódź mogła przybierać różne formy, aby z łatwością dostosować się do burzliwych mórz. Firma uznała jednak, że tak potężne statki są za duże w porównaniu do tego, czego oczekuje rynek i tak oto powstały katamarany Wave Adaptive Modular Vessel.
Wave Adaptive Modular Vessel, czyli WAM-V to innowacyjna klasa jednostek pływających wykorzystująca unikalną technologię zawieszenia, aby radykalnie poprawić możliwości morskie. System przegubowy wykorzystuje sprężyny, amortyzatory i przeguby, aby zminimalizować obciążenie konstrukcji.
W rezultacie powstała ultralekka, modułowa jednostka pływająca, która może działać w warunkach morskich, w których zwykła łódź podobnej wielkości nie byłaby już w stanie funkcjonować
– czytamy w ogłoszeniu.
Te łodzie są dostępne w trzech kształtach i rozmiarach: WAM-V 8 SV, WAM-V 16 SV i WAM-22 SV, a każda z nich ma swój unikalny zestaw cech, zalet i zastosowań. Bez względu na wariant te ultralekkie katamarany poruszają się wraz z burzliwymi falami morskimi, dzięki swoim unikalnym podwieszanym wspornikom. Mają nawet możliwość obracania się o 360 stopni, są modułowe i mogą być obsługiwane zdalnie lub autonomicznie i zasilane silnikami spalinowymi lub elektrycznymi.
Czytaj też: MSI Project Zero niczym idealna płyta główna? Na pewno nie dla składających
Pierwsza wersja została zaprojektowana z myślą o ekstremalnej mobilności, dlatego jest tak mała, że można ją załadować na tył standardowego pickupa. Drugi jest idealny dla środowisk przybrzeżnych i morskich i można go rozstawić na przyczepie, złożyć na plaży i zwodować lub podnieść z pokładu łodzi. Trzeci WAM-V jest tym największym i może podbijać nawet otwarte oceany. Wszystkie trzy wersje mają zastosowanie w badaniach morskich, obronie i bezpieczeństwie morskim, badaniach nad robotyką morską i ogólną eksploatacją wybrzeża.