Osoby cierpiące na zespół stresu pourazowego (PTSD) doświadczają, nawet codziennie, wspomnień z traumatycznych wydarzeń z przeszłości. Naukowcy znaleźli sposób, na ich powstrzymanie- udało im się usunąć wspomnienia u myszy. Wyniki badań zostały opublikowane w czasopiśmie Neuron.
Od 1970 roku naukowcy sądzili, że wspomnienia przechowywane i odtwarzane są w różnych częściach mózgu. Jest to możliwe dzięki interakcji kory mózgowej z hipokampem. Jednakże proces ten był ciężki do zbadania- technika uniemożliwiała odpowiednie eksperymenty. Brian Wiltgen, naukowiec na University of California, mówi:
W teorii wygląda to tak, że nauka jest przetwarzana w korze a hipokamp powiela ten wzorzec aktywności i pozwala na ponowne przeżycie wydarzeń.
Aby zbadać ten proces naukowcy użyli optogenetyki, która pozwala badać aktywność nerwów za pomocą światła. Komórki nerwowe zostały zmodyfikowane, aby mogły one emitować zieloną fluorescencję w momencie ich aktywności. Pozwoliło to na śledzenie procesu pamięci u myszy. Dodatkowo, komórki nerwowe mogły być wyłączane dzięki światłowodowi skierowanemu bezpośrednio do mózgu. Następnie naukowcy dali myszom złe wspomnienia. Podczas gdy te zwierzęta są chętne do odkrywania nowych miejsc, badacze połączyli klatki z traumatycznymi przeżyciami.
Dzięki fluorescencji naukowcy mogli określić, które komórki były zaangażowane w uczenie się oraz w zapamiętywanie złych doznań. Po wyłączeniu lub włączeniu za pomocą światła odpowiednich komórek, myszy mogły bać się klatek albo normalnie po nich biegać. Ważną rzeczą jest fakt, że wyłączenie komórek w hipokampie niezwiązanych ze wspomnieniami nie wpływa na pamięć u tych zwierząt.
Badania pomogą w opracowaniu skutecznej terapii dla osób z PTSD- wyłączenie wspomnień pozwoli chorym osobom na normalne życie.
Źródło: http://www.iflscience.com/, zdjęcie: Kazumasa Tanaka/Brian Wiltgen/UC Davis