Tak, DLC do Dying Light 2 będą. Ale nie spodziewacie się ile ich będzie.
Techland zamierza rozwijać Dying Light 2 tak samo, jak miało to miejsce przy okazji pierwszej odsłony tej serii. Nie mieliśmy jednak pewności, że gra będzie tak samo długo wspierana. Teraz mamy już potwierdzenie. Ucieszycie się.
Czytaj też: Sprzedaż Borderlands 3 powoduje opad szczęki – nowe dane wskazują na mega-hit
Co o rozwoju Dying Light 2 zdradził Tymon Smektała?
Dying Light 1 było wspierane do czterech lat po premierze, a plan wobec Dying Light 2 jest identyczny. Chcemy, aby ta gra była wspierana po swojej premierze. Wiemy, że wielu fanów będzie czekać na DLC, aktualizacje czy inne ekstra rzeczy. A my obiecujemy, że im to dostarczymy.
Zadowoleni? Ja bardzo, szczególnie, że Dying Light 2 zapowiada się na fantastyczną produkcję, która znacznie usprawni to, co nie sprawdzało się w pierwszej odsłonie. Oby wersja na przyszłą generację konsol miała już zaimplementowane wszystkie opublikowane do jej premiery dodatki.
Czytaj też: Sprzedaż Link’s Awakening bije rekordy Nintendo – gra idzie jak ciepłe bułeczki
Źródło: playstationlifestyle.net
