Jeśli tu trafiliście, to bardzo prawdopodobne, że muzyka nie ma przed Wami wielu tajemnic, a brzmienie ocenicie z łatwością. Może więc powinniście się zainteresować słuchawkami M-200?
Za M-200 odpowiada włoska firma V-Moda, która postanowiła po raz pierwszy sięgnąć wyżej i stworzyć coś na rynek profesjonalny – słuchawki dostrojone pod kątem muzyków oraz producentów. Mówi się jednak, że ten studyjny model oferuje profesjonalistom „czysty, wyrafinowany i przestronny dźwięk o przejrzystej czystości”.
Ma nas o tym przekonać m.in. certyfikat Hi-Res Audio od Japan Audio Society, czy obecność 50-milimetrowych przetworników neodymowych z cewkami CCAW, które zapewniają zrównoważony zakres tonalny od 5 Hz do 40 kHz przy zachowaniu impedancji na poziomie 30 omów i głośności 101,5 dB.
Pod kątem konstrukcji nie zabrakło oczywiście płaskich nauszników na rozwój sceny, które są otoczone odpinanymi padami ze skórą PU i pianką memory. Szeroki elastyczny pałąk jest z kolei opisywany jako praktycznie niezniszczalny i ponoć został zaprojektowany z myślą o komforcie… a nawet transporcie – stąd mechanizm pozwalający złożyć je do twardego etui.
W zestawie znajduje się również jednostronnie zbalansowany przewód audio, aby zmniejszyć stosunek sygnału do szumu, 1-przyciskowy przewód SpeakEasy z mikrofonem i oprogramowanie umozliwiające szerokie możliwości dostosowywania. Cena? 350 dolarów.