VALORANT to najnowsza gra twórców League of Legends. Jak poradzą sobie w niej redakcyjne karty graficzne?
Zacznijmy jednak od wymagań sprzętowych. Producent podzielił je na 30 fps, 60 fps i 144 fps. Nas oczywiście interesują te ostatnie.
- System: Windows 7/8/10 64-bitowy
- Procesor: Intel Core i5-4460 3,2 GHz
- Karta graficzna: GeForce GTX 1050 Ti
- RAM: 4 GB
Jak sami widzicie, do 144 fps wcale nie potrzeba mocnego sprzętu. Wymagania są dosyć niskie, w szczególności zaskakuje zaledwie 4 GB pamięci RAM. Riot stworzył więc tytuł który spokojnie będzie działał na większości pecetów.
Testy przeprowadziłem na mapie Split. Obejmowały one strzelanie z pistoletu, wyświetlenie sklepu czy oczywiście poruszanie się. Niestety w testach porównawczych wymagana jest powtarzalność wyników, stąd nie mogłem testów przeprowadzić przy większej ilości graczy – testów nie dałoby się powtórzyć, a wyniki pomiędzy grafikami byłyby kompletnie bez sensu (wierzcie mi – sprawdzałem). Dlatego też nie zdziwcie się, jeśli w samej rozgrywce będziecie mieli trochę niższe klatki na sekundę. Zwróćcie też uwagę, że gra jest w zamkniętej wersji beta, więc w oficjalnym wydaniu wiele rzeczy może zostać naprawionych a wydajność może zostać zmieniona.
W testach wykorzystałem sterowniki Nvidia Game Ready 442.74 oraz AMD Adrenaline 20.3.1. Testy powtórzyłem przynajmniej 3 razy, w przypadku braku powtarzalności powtarzałem je do ich uzyskania. Ustawienia graficzne w grze zostały wybrane najwyższe możliwe.
Testy
Zgodnie z oczekiwaniami wyniki są naprawdę wysokie. Nawet GTX 1650 pozwala na uzyskanie 60 fps w rozdzielczości 3840 x 2160 px co pokazuje, że nawet najsłabsze grafiki są w stanie podołać VALORANT.
W rozdzielczości 1920 x 1080 oraz 2560 x 1440 występuje bottleneck. W mniejszej rozdzielczości pojawia się on w zasadzie już przy GTX 1660 SUPER. W tej drugiej rozdzielczości bottleneck jest widoczny od RTX 2060, gdzie wyniki mocniejszych grafik wcale nie są o wiele większe.
Jeśli chcecie grać w 144 fps to jedyne problemy możecie mieć w rozdzielczości 3840 x 2160 px. Tam takich fps-ów nie wyciąga GTX 1650 ani RX 5500 XT 8 GB. Pozostałe karty radzą sobie bez problemów.
Warto też zwrócić uwagę na 240 fps. Monitory 240 Hz stają się coraz popularniejsze, więc taka ilość klatek na sekundę w grach esportowych jest również ważna. W przypadku najmniejszej rozdzielczości możecie ich nie uzyskać jedynie na GTX 1650. Przy rozdzielczości 2560 x 1440 px problemy mogą być już z RX 5500 XT 8 GB. W największej rozdzielczości musicie mieć przynajmniej RTX 2080, a najlepiej RTX 2080 SUPER, aby na takie fps-y liczyć.
Podsumowanie
VALORANT nie jest zbyt wymagającą grą. Większość z Was będzie w stanie ją odpalić w 60 fps, a nawet w 144 fps. Twórcy gry League of Legend stworzyli bardzo prosty graficznie tytuł, który bez problemów poradzi sobie nawet na słabszych komputerach. Dzięki temu powinien on zyskać ogromną popularność w momencie oficjalnego startu. VALORANT umożliwia też wykorzystanie potencjału monitorów z większymi częstotliwościami odświeżania.
Dajcie znać w komentarzach jak Wasze komputery radzą sobie w VALORANT i czy udało Wam się zdobyć dostęp do zamkniętej bety. Jeśli też macie jakieś pytania dotyczące samej gry to śmiało zadawajcie je w komentarzach.