Badacze z University College Cork (UCC) zbadali za pomocą podwodnego drona Porcupine Bank Canyon – ogromny rów na końcu szelfu kontynentalnego Irlandii. Chcieli oni stworzyć mapę granic i wnętrza kanionu. Podczas badań zauważyli oni, że na krawędzi rowu zachodzi proces wyciągający CO2 z atmosfery.
Wokół krawędzi kanionu żyją korale zimnowodne, które żywią się martwym planktonem opadającym z powierzchni oceanu. To właśnie on buduje swoje ciało z węgla wyekstrahowanego z CO2 w powietrzu. Następnie, gdy plankton opadnie na dno, koralowce pożerają go i z tego samego węgla budują swoje ciała. Gdy zwierzęta umierają to w między czasie kruszą się ściany kanionu i opadają na dno. W ten oto sposób węgiel wędruje na samo dno i tam się osadza.
Proces ten nie jest na tyle duży aby powstrzymywać zmiany klimatyczne. Jednakże pokazuje on kolejny sposób na naturalną regulację CO2 na Ziemi. Przechowywany w ten sposób węgiel nie szkodzi naturze i jest w pełni bezpieczny na dnie oceanu.
Źródło: https://www.livescience.com/