Poszukiwanie życia poza naszą planetą ma nowy cel: księżyce egzoplanet. Tradycyjnie naukowcy spoglądali na inne planety pod kątem oznak życia, ale nowe badania astrofizyka z Uniwersytetu w Lincoln sugerują, że możemy odnieść większy sukces, jeśli zaczniemy również patrzeć na ich księżyce.
Dr Phil Sutton szukał tych obiektów orbitujących wokół J1407b, gazowego giganta, który jest jedną z pierwszych planet z dużym układem pierścieni wykrytym poza Układem Słonecznym. Nazywana „super-Saturnem” planeta licząca 16 milionów lat znajduje się w odległości 434 lat świetlnych. Jej ogromny system pierścieni oznacza, że istnieje spora szansa, iż krążą wokół niej księżyce.
Czytaj też: Ta egzoplaneta nie powinna się znajdować w miejscu, gdzie ją zauważono
Jest to ważne, ponieważ stosunkowo niewiele egzoplanet znaleziono w „strefie nadającej się do zamieszkania” wokół gwiazd. Jest to obszar, w którym znajdują się wystarczająco blisko swoich gwiazd, aby ciekła woda była obecna na ich powierzchni, ale wystarczająco daleko, aby nie odparowała. Powszechnie uważa się, że płynna woda jest niezbędnym składnikiem rozwoju życia, sprawiając, że egzoplanety w strefie nadającej się do zamieszkania są obiecującymi celami badań. Ponieważ istnieje niewiele takich planet, powinniśmy skupić się na księżycach, które mają większą szansę na zawieranie wody.
W swoich badaniach nad J1407b, Sutton wymodelował pierścienie wokół planety, które są 200 razy większe od tych wokół Saturna. W przypadku Saturna w pierścieniach występują luki spowodowane obecnością pobliskich księżyców, więc istnieje szansa, iż mogą one występować również w okolicach J1407b.
[Źródło: digitaltrends.com]
Czytaj też: Astronomowie zaobserwowali niemal niespotykaną dotychczas egzoplanetę