W ramach coraz modniejszego minimalizmu nie sposób przejść obojętnie obok projektów małych, mobilnych domów np. autorstwa firmy Baluchona.
Projekt domu Le Château Ambulant może i nie nie jest zbyt dużym odejściem od poprzednich modeli Baluchona, ale ma kilka fajnych dodatków, których nie można oczekiwać od pozostałych typowych francuskich domków. Mowa o m.in. automatycznym oświetleniu i małym kinie domowym.
Le Château Ambulant ma 6 metrów długości i jest wykończony cedrem z aluminiowym akcentem. Oparty jest na przyczepie dwuosiowej, która zapewnia mu wspomnianą mobilność.
Odwiedzający wchodzą prosto do salonu z dużym oknem i sofą, która zamienia się w podwójne łóżko. W pobliżu znajduje się mały stół jadalny i przestrzenna, jak na tamtejsze warunki kuchnia z solidnym wyposażeniem. Drzwi w niej prowadzą z kolei do łazienki z prysznicem i toaletą.
Schody prowadzą do jedynej sypialni domku Le Château Ambulant, która jest typową malutką sypialnią utrzymaną w stylu loftu z ograniczoną przestrzenią nad głową. Tuż przed łóżkiem w podłodze znajduje się ciekawy mechanizm, który na zawołanie rozkłada schowany ekran, podczas gdy resztą zajmuje się pobliski projektor.
Mały domek Le Château Ambulant został niedawno dostarczony do Bretanii w północno-zachodniej Francji i służy jako główny dom pary i ich psa. Cena pozostaje nieznana.