Wojna atomowa czy też kataklizm wywołany innymi czynnikami mogłyby doprowadzić do zniknięcia z powierzchni Ziemi wielu gatunków roślin. Właśnie dlatego na terenie Norwegii funkcjonuje skarbiec, w którym znajduje się ok. miliona nasion.
Placówka ta została założona w 1984 roku i nosi nazwę Globalnego Banku Nasion. Znajduje się na archipelagu Svalbard, a schron wydrążono w warstwach tworzących tzw. wieczną zmarzlinę. Co ciekawe, oficjalna dokumentacja z 2018 roku sugerowała, że na terenie Globalnego Banku Nasion znajdowało się wtedy dokładnie 983 524 próbek.
W ostatnim czasie kolekcja nasion powiększyła się za sprawą dziewięciu próbek przesłanych do Banku przez przedstawicieli plemienia Czirokezów. Ich zdaniem to tornada są obecnie największym zagrożeniem dla roślin, które mogą wyginąć na skutek coraz bardziej gwałtownych zjawisk pogodowych.
Globalny Bank Nasion to oczywiście „broń” ostateczna. Spora część próbek należących do jego kolekcji znajduje się także w innych placówkach z całego świata. Schron znajdujący się na Svalbardzie nie jest więc jedynym tego typu miejscem, choć zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych. Nam pozostaje mieć nadzieję, że jego rola zawsze będzie tylko teoretyczna.