Reklama
aplikuj.pl

Spadek ruchu o połowę nie poprawił jakości powietrza w Warszawie

ruch Warszawa, powietrze Warszawa, spadek ruchu Warszawa, Warszawa jakość powietrza, Warszawa koronawirus

Warszawiacy niestety nie mogą jeszcze cieszyć się krystalicznie czystym powietrzem, choć ruch na ulicach drastycznie spadł.

Jak podaje Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie, przed pandemią (od 2 do 11 marca) przez jedne z najbardziej ruchliwych obszarów w stolicy na dobę przejeżdżało 92,3 tysięcy samochodów. Mowa oczywiście o osławionym rondzie Dmowskiego, na którym teraz odnotowano około 43 tysięcy pojazdów na dobę.

W grę wchodzi więc spadek ruchu o 55%, co jednak nie sprawiło, że miejsca parkingowe w Warszawie są teraz zwolnione z opłat (nie to co w Krakowie). No cóż, przynajmniej płaceniem nie muszą zaprzątać sobie głowy ratownicy medyczni, lekarze i pielęgniarki.

Czytaj też: Kolejne odkrycie potwierdza, że Model Y jest wyjątkową Teslą

Najgorsze jest jednak to, że pomimo wyraźnego spadku ruchu, nie odnotowano równie spektakularnego obniżenia stężenia pyłu w powietrzu. Biuro prasowe warszawskiego ratusza wskazało, że te oscylują w granicy poziomu umiarkowanego, czyli 70 µg na metr sześcienny.

Jest to ponoć spowodowane ostatnimi spadkami temperatur, które sprawiły, że warszawiacy zaczęli palić w piecach oraz samą pogodą. Niska wilgotność i brak wiatru sprawia, że smog zwyczajnie „nie ucieka” znad Warszawy.

Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News