Reklama
aplikuj.pl

We Wszechświecie mogą występować pęknięcia niewidoczne z Ziemi

Naukowcy przypuszczają, że w czasoprzestrzeni mogą występować pęknięcia. Nie są one jednak widoczne z użyciem obecnych teleskopów.

Pęknięcia, jeśli istnieją, są stare – stanowią pozostałości po Wielkim Wybuchu. Wielkie ochłodzenie, które wystąpiło tuż po nim, jest nazywane „przemianą fazową” i rozpoczęło się wcześniej w niektórych miejscach niż w innych. Fragmenty chłodniejszego Wszechświata utworzyły się i rozprzestrzeniały, kwitnąc w przestrzeni, aż napotkały inne. W końcu cała przestrzeń się przemieniła, a stary Wszechświat zniknął.

Ale ten stary, wysokoenergetyczny stan mógł występować na granicy tych fragmentów, tworząc pęknięcia w czasoprzestrzeni. Niektórzy fizycy sądzili, że nadal możemy dostrzec ślady tych pęknięć w mikrofalowym promieniowaniu tła. Z nowych badań wynika jednak, że byłyby one zbyt słabe, aby zauważyć je z użyciem obecnej technologii.

Znalezienie tych tzw. kosmicznych strun byłoby wielkim osiągnięciem, ponieważ byłyby one kolejnym dowodem na to, że fizyka jest bardziej skomplikowana niż wskazuje na to obecny Model Standardowy. Obejmuje on kwarki i elektrony tworzące atomy, a także bardziej egzotyczne cząstki, takie jak bozon Higgsa i neutrina.

Nowa metoda polowania na kosmiczne struny opiera się na pomiarach ekspansji Wszechświata we wszystkich kierunkach. Metoda ta nie polega na badaniu ruchów poszczególnych galaktyk ani na precyzyjnych obrazach mikrofalowego promieniowania tła. Zamiast tego opiera się na pomiarach prędkości, z jaką atomy wodoru oddalają się od Ziemi.