Żyjemy w czasach, w których nieustannie zagrażają nam fałszywe wiadomości i to nie tylko te pisane, ale też „nagrane”. Te ostatnie są modne od ponad roku, czyli szały na Deep Fakes, które nie tylko rozpropagowały godną pożałowania praktykę przenoszenia wizerunku znanych aktorek do filmów pornograficznych, ale też posłużyły wielu w absurdalnych produkcjach. Do nich dołączył niedawno Sylvester Stallone w filmie Terminator 2.
Czytaj też: Zbrodnia idealna, czyli plany zalania torrentów polskim serialem Wiedźmin
Nie ma tutaj nic dziwnego albo niewytłumaczalnego – ot po prostu sztuczna inteligencja, która po przeżuciu nawet terabajtów danych i kilkudniowych zabawach w edycję filmu jest w stanie zamienić twarze aktorów. Cały proces jest wymagający, a na dodatek wymaga naprawdę wielu tysięcy zdjęć twarzy do uzyskania dobrego efektu, ale tego problemu nie ma przecież z aktorami. Na podstawie nawet jednego filmu można wysupłać tak wiele ujęć z tak wieloma grymasami twarzy, że algorytm Deepfake będzie wręcz wniebowzięty.
Powyższej pracy dokonał entuzjasta technologii i miłośnik filmów, który na swoim kanale YouTube „Ctrl Shift Face”, wykorzystał Deepfake do przeniesienia twarzy Stallone na miejsce Schwarzeneggera w filmie Terminator 2: Dzień sądu. Jak wrażenia?
Czytaj też: Polityk wziął nagranie z GTA V za prawdziwe, gratulując pilotowi umiejętności
Źródło: Digital Trends, YouTube Ctrl Shift Face
