Duński las Gisselfeld Klosters, który znajduje się około godziny jazdy od Kopenhagi w Danii może od niedawna pochwalić się czymś wyjątkowym i przeolbrzymim. Nad koronami drzew góruje teraz nie niebo, a wieża widokowa zbudowana prawie w całości ze stali. Camp Adventure Tower w pozornej prostocie zachowuje elegancję, która z kolei oferuje 360-widok na dziewiczy krajobraz.
Czytaj też: Wokół katedry Notre Dame znajdują się ogromne ilości toksycznego ołowiu
Ta wieża została zaprojektowana przez Effekt Architects we współpracy z firmą Arup, która zajęła się kwestią techniczną. Jak możecie się spodziewać, skonstruowana z wielkich okręgów, Camp Adventure Tower przy wysokości 45 metrów nie należała bowiem do prostych zadań. Zwłaszcza że składa się na nią 900-metrowa ścieżka, wzbijająca się coraz wyżej i wyżej nad lasem, która na dodatek oferuje zabawę na wysokości po linach, czy wspinaczkę na koronach drzew.
„Natura zapewnia prawdziwe doświadczenie”, mówi Tue Foged, partner w Effekt Architects. „Po prostu zwiększyliśmy dostępność i zaoferowaliśmy serię nowych i alternatywnych perspektyw. Wieża ma kształt, który poprawia wrażenia gości, unikając typowego cylindrycznego kształtu na korzyść zakrzywionego profilu o smukłej talii i powiększonej podstawie i koronie. Pozwala to na lepszy kontakt z baldachimem lasu dla poruszających się po wieży”.
Strukturalnie, Camp Adventure Tower składa się z 650-tonowej stalowej ramy, która imituje rdzawy nalot oraz licznych elementów dębowych, pochodzących z lokalnych źródeł. Jej lokalizacja jest z kolei zwyczajnym przypadkiem – to po prostu tam docierała wcześniej wysypana droga żwirowa, która pomogła w wprowadzeniu materiałów bez niepotrzebnego zakłócania środowiska lasu. Budowa projektu rozpoczęła się w maju 2018 roku i zakończyła się tego roku w marcu.
Czytaj też: Dlaczego beton wybucha po podgrzaniu?
Źródło: New Atlas