Sól – z jednej strony postrach trudnych zimowych warunków na drogach, a z drugiej utrapienie dla skórzanych butów i przede wszystkim samochodowych nadwozi. Rozwiązanie? Winogrona!
Wygląda na to, że winogrona będą miały wkrótce jeszcze jedno bardzo pożądane zastosowanie, oprócz tego, że zostaną zamienione w wino albo zjedzone jako owocowa przekąska. Jednak używać je do walki z lodem na drogach?
To wcale nie szaleństwo, a szansa na uratowanie budżetu około 5 miliardów dolarów rocznie, które USA wydaje z powodu szkód wyrządzonych drogom i środowisku przy stosowaniu soli drogowej.
Według Washington State University winogrona oraz dodatkowe odpady rolne są kluczem do nowych środków odladzająych. Jednak nie chodzi o winogrona same w sobie, ale ich skórki, które stanowią część ekstraktu, przewyższającego powszechnie stosowane środki, a w tym popularną sól drogową.
Serwis Traffic Technology Today opowiedział o tej historii i był w stanie porozmawiać z badaczami WSU. Ten z kolei opublikował swoją pracę w grudniowym wydaniu „Journal of Materials in Civil Engineering”, stwierdzając, że:
Każdego roku około 27 milionów ton soli drogowej (chlorku sodu) zużywa się na jezdniach w USA do utrzymania jej w dobrej kondycji zimą. Chlorki te nie rozkładają się w środowisku i mogą stanowić długoterminowe zagrożenie dla środowiska.”
Najczęściej dostępne odmrażacze zawierają substancje chemiczne, które działają korozyjnie na metale, asfalt, beton i stwarzają ryzyko dla gatunków wodnych, gdy dotrą do gleby. Dzięki testom i badaniom zespół odkrył, że ich oparte na ekstrakcie z winogron rozwiązanie uzyskane ze skórek winogron poprzez degradację chemiczną i naturalną fermentację szybciej topi lód i powoduje znacznie mniejsze szkody w betonie i asfalcie, a jednocześnie stanowi mniejsze ryzyko dla natury.
