Koronawirus z Chin dotarł do Włoch, co wyraźnie zaczyna odbijać się na branży filmowej. W obawie przed zwiększeniem liczby zarażonych podjęto decyzję nie tylko o zamknięciu kin, ale również o wstrzymaniu prac na planie Mission: Impossible 7.
Epidemia koronawirusa coraz bardziej się rozprzestrzenia. Obecnie największym ogniskiem choroby poza Chinami stały się Włochy. Zarejestrowano już 220 zarażonych, a 7 osób zmarło. W obawie przed zwiększeniem liczby ofiar koronawirusa zdecydowano się na zamknięcie wszystkich szkół, muzeów, sal koncertowych, teatrów i kin. Odwołano również wszystkie publiczne zgromadzenia. Obecnie zamknięto 850 placówek, czyli 45% kin.
Podobnie jak w Chinach będzie to miało ogromny wpływ przede wszystkim na branżę filmową, bo wstrzymane premiery i poszczególne seanse oznaczają wielkie straty finansowe. Efektem epidemii jest również wstrzymanie prac na planie filmowym Mission: Impossible 7, które miały rozpocząć się we Włoszech w najbliższych dniach. Studio Paramount wydało taką decyzję w obawie o zdrowie ekipy filmowej.
Studio wydało nawet oficjalne oświadczenie, w którym czytamy, że decyzja spowodowana była troską o bezpieczeństwo i dobro obsady i załogi. Zadecydowano o tym we współpracy z władzami Wenecji. Zdjęcia miły być pierwszym etapem prac nad Mission: Impossible 7, a ekipa miała tam pozostać trzy tygodnie. Paramount poinformował, że wysyła obsadę i załogę do domów. Oznacza to całkowite wstrzymanie zdjęć, a nie ich przeniesienie. Pozostaje więc pytanie, czy z tego powodu premiera filmu zostanie przesunięta.
Na razie data premiery Mission: Impossible 7 pozostaje bez zmian i zaplanowano ją na 23 lipca 2021 roku.
