Po stworzeniu kilku udanych prototypów firma Nembo postanowiła zaprezentować swój projekt światu, udając się jednocześnie na Indiegogo, gdzie poszukują fundatorów, którzy w sumie zrzucą się na 3200000 euro na motocykl Nembo 32 z niestandardowym ustawieniem silnika.
Zatrzymam się tutaj głównie nad nim, bo ta 2-cylindrowa jednostka o pojemności 2 litrów, która jest w stanie wygenerować moc rzędu 200 koni mechanicznych. W przełożeniu na moment obrotowy mowa o 210 Nm na tylne koło przy 5500 obrotach na minutę. Zespół twierdzi, że odwrócił go do góry nogami z ważnych pobudek, a nie chęci zaoferowania czegoś szalonego na rynku. Oczywiście kłóci się to z tym, że Nembo 32 nie posiada żadnych osłon na silnik, co ukazuje go pozostałym uczestnikom ruchu drogowego w pełnej krasie.
Takie, a nie inne ustawienie wzięło się z wczesnych silników lotniczych, co na dodatek umożliwiło ustawienie środku ciężkości w centralnym punkcie motocykla. Waga wynosząca zaledwie 160 kilogramów sugeruje, że firma ma przynajmniej dowody na działanie takiego rozwiązania. Resztę elementów uzupełniają przednie widełki regulowane Marzocchis 50 mm, hamulce Bremo i regulowany amortyzator pneumatyczny na tyle marki Bellboard.
Obecnie w kampanii crowdfundingowej Nembo 32 kosztuje minimum 5000€, a jego cena po dotarciu do masowej produkcji nie jest znana. Trudno jednak być pewnym sukcesu firmy, ponieważ zgromadzenie ponad 3 milionów euro zdecydowanie nie jest łatwym zadaniem,
Czytaj też: Ducati potwierdza swój własny elektryczny motocykl
