Nissan próbuje zwiększyć świadomość o wpływie swojego elektrycznego samochodu Leaf na nas wszystkich, czyli na środowisko, a dokładniej mówiąc, powietrze.
W ramach prostej grafiki producent obliczył średni wpływ elektrycznego samochodu w skali roku na nasze otoczenie. W skrócie? Warto pójść w elektryczność, jako że zanieczyszczenie powietrza jest już poważnym globalnym problemem, który szczególnie dotyka części świata o dużej gęstości zaludnienia.
Na przykład w Azji i Oceanii mieszka około 4 miliardów ludzi, a według badań przeprowadzonych przez Program Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP) 92 procent tych osób jest narażonych na zanieczyszczenie powietrza (via Insideevs), które stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia.
Nissan twierdzi, że w pełni bezemisyjne pojazdy elektryczne zasilane elektrycznością (BEV) są częścią rozwiązania tego problemu. Japoński producent twierdzi, że w ciągu roku jeden EV może zaoszczędzić emisję nawet 4,6 tony gazów cieplarnianych do atmosfery. To z kolei ma równać się zasadzeniu 209 drzew.
Te dane Nissan zaczerpnął od ponad 460000 właścicieli elektrycznego modelu Leaf z całego świata i obliczył, że od jego debiutu w 2010 roku uniknięto dzięki niemu 2,1 miliona ton emisji gazów cieplarnianych.
