Najnowszy raport American Cancer Society (ACS) pokazuje, jakie postępy poczyniliśmy w walce z rakiem. Jeszcze długa droga przed nami, aby go całkowicie wyeliminować, ale najnowsze dane napawają optymizmem.
Od 1991 do 2016 roku wskaźnik zgonów na nowotwory w USA systematycznie spadały o 1,5% rocznie. Wynikiem tego jest spadek o 27% w ciągu 25 lat. Przekłada się to na 2,6 miliona przypadków zgonów spowodowanych tą chorobą. Mimo to obserwuje się rosnące dysproporcje dotyczące zgonów związanych ze statusem społeczno-ekonomicznym. Ludzie żyjący w biedniejszych społecznościach częściej giną w wyniku raka, którego można wyleczyć w innych krajach.
Pozostałe przykłady spadku? Zgony z powodu raka płuc u mężczyzn spadły o 48% i o 23% u kobiet. Śmierci z powodu raka prostaty zmniejszyły się o 51% a z powodu raka jelita grubego o 53%. Ciekawe, jak podobne statystyki wyglądają w Polsce – podejrzewam, że nie jest u nas aż tak świetnie.
Czytaj też: Naukowiec odpowiadający za genetycznie zmodyfikowane dzieci może zostać stracony
Źródło: Livescience