Wszechświat rozszerza się o 9% szybciej niż oczekiwali naukowcy. Przynajmniej tak sugerują nowe pomiary dokonane przez Kosmiczny Teleskop Hubble’a.
Pomiar polega na ścisłym monitorowaniu gwiazd znanych jako cefeidy, które są kosmicznymi wskaźnikami. Pulsują one z szybkością zależną od ich bezwględnej wielkości co oznacza, że ich jasność można wykorzystać do pomiaru odległości. Co więcej, pulsująca energia zmienia się wraz z odległością.
Czytaj też: Projektanci obserwatorium ptaków Tij w Holandii wzięli sobie jego przeznaczenie do serca
Dzięki nowe metodzie teleskop może szybko robić zdjęcia kilku obszarom w przestrzeni za pomocą metody DASH. Dzięki temu naukowcy są w stanie przekształcić Teleskop Hubble’a w coś przypominającego kamerę umożliwiającą obserwację kilkunastu cefeid w tym samym czasie.
To właśnie na podstawie tych pomiarów oszacowano nowe tempo ekspansji wszechświata. Różnice w porównaniu z poprzednimi pomiarami wynikają z braku w modelu kosmologicznym. Nie wiadomo jednak, czego brakuje a naukowcy dwoją się i troją, aby znaleźć ten brakujący element.
Czytaj też: Jedna z najsłynniejszych teorii Stephena Hawkinga niemal obalona
Źródło: Popularmechanics