Powoli zbliżamy się do premiery karty graficznej GeForce RTX 3080 Ti i choć oficjalnie nic o niej nie wiemy, to z przecieków dowiedzieliśmy się naprawdę, ale to naprawdę sporo.
W rzeczywistości informacje udostępnione przez serwis Videocardz sprawiły, że po raz kolejny oficjalna premiera karty graficznej będzie jedynie potwierdzeniem zdobytych wcześniej informacji i dopięcia szczegółów na ostatni guzik. Czy to jednak w ogóle ważne w dobie takich cen i braków na całym świecie? No, nie wydaje mi się.
Czytaj też: MSI wprowadza do sprzedaży GeForce RTX 3080 Sea Hawk X
Wyciek GeForce RTX 3080 Ti z kryptowalutami w tle
Sama karta GeForce RTX 3080 Ti, a więc pomost między kosztującym 1499$ modelem GeForce RTX 3090 i 699$ RTX 3080, ma zadebiutować już tego maja. Jednak doskonale wiemy, jak to z tym modelem było w przeszłości, a było dziwnie, bo zaliczył już kilka srogich opóźnień. Teraz ilość informacji w przeciekach wskazuje jednak jasno, że debiut powinien być niezagrożony, ale dostępność kart w sklepach w racjonalnych cenach już wręcz przeciwnie.
Z tego co wiadomo, GeForce RTX 3080 Ti napędzi rdzeń graficzny GA102-225, którego możecie podejrzeć poniżej. Będzie to nowy układ, ale z tej samej serii, co GPU napędzające RTX 3090 i RTX 3080, choć to z tym pierwszym będzie miał znacznie więcej wspólnego. GA102-225 ma oferować bowiem (to ciągle niepotwierdzone plotki) 80 klastrów, przekładających się na 10240 rdzenie CUDA, 80 rdzeni RT i 320 rdzeni Tensor. Będzie więc znacznie bliżej RTX 3090, którego rdzeń GA102-300 oferuje kolejno 10496 rdzeni CUDA, 82 RT i 328 Tensor.
Czytaj też: Poznaliśmy TGP i zegary mobilnych GeForce RTX 3050
Wedle przecieków GeForce RTX 3080 Ti ustąpi najdroższemu modelowi przede wszystkim po kątem pamięci, jako że zamiast 24 GB GDDR6X, będzie korzystał z „tylko” 12 GB, ale ciągle na 384-bitowej magistrali i przepustowości ponad 900 GB/s. Po stronie zegarów ma zaliczyć tylko drobne spadki, bo podstawowa częstotliwość ma wynosić 1365 MHz, a ta Boost już 1695 MHz, podczas gdy pamięć będzie chwaliła się szybkością około 19 Gb/s. Wszystko to przełoży się na TDP rzędu 320 W.
Nieźle, jak na tak wyceniony pod kątem poziomów MSRP model, którego może nawet obejść popyt wygenerowany przez kryptowaluty. Może, ale nie musi, bo co do tego informacje zdają się być sprzeczne. Wedle wycieku, GeForce RTX 3080 Ti będzie mógł kopać ETH z szybkością ponad 120 Mh/s, ale wcześniejsze informacje wspominały, że NVIDIA ponoć wprowadzi na pokład kart specjalne ograniczenia, będące jeszcze bardziej ostre względem tych, które otrzymał model RTX 3060. Jego zabezpieczenia padły bowiem już zupełnie.
Czytaj też: MSI kończy produkcję GeForce RTX 3080 Gaming X TRIO
Możliwe więc, że przeciek dotyczy albo tylko wczesnej wersji RTX 3080 Ti bez tego ogranicznika, albo już ktoś zajął się jego obejściem na długo przed premierą karty. No cóż, przyszło nam żyć w dziwnych kryptowalutowych czasach, co właśnie potwierdza ten wyciek, obejmujący nie jakąś tam wydajność w grach, czy testach 3DMarka, jak za dawnych, dobrych czasów, a wydajność kopania.
