Reklama
aplikuj.pl

Wylesianie Brazylii osiąga rekordowe wartości

Osoby odpowiedzialne za wylesianie brazylijskich lasów pobiły niechlubny rekord. Wycinka, w stosunku do stycznia ubiegłego roku, zwiększyła się ponad dwukrotnie.

W ostatnich latach brazylijskie władze zwracały coraz większą uwagę na problem deforestacji Puszczy Amazońskiej. Sęk w tym, że od kiedy na fotelu prezydenta zasiadł Jair Bolsonaro, wszelkie wysiłki ekologów poszły na marne. Polityk zapowiedział bowiem powrót do wycinania lasów. Efekty jego, niestety, skutecznej pracy są widoczne już teraz.

Jak wynika z danych zebranych przez brazylijski INPE, który rozpoczął dokumentowanie w 2015 roku, styczeń 2020 był rekordowym miesiącem, jeśli chodzi o wycinkę. W pierwszym miesiącu stycznia 2019 roku wycięto bowiem 136 kilometrów kwadratowych lasów. Teraz jednak wartość ta podwoiła się i osiągnęła 280 kilometrów kwadratowych.

Szczególnie bulwersujące są działania Bolsonaro, który stara się zakłamywać rzeczywistość. Brazylijski prezydent m.in. zwolnił szefa INPE pod zarzutem zawyżania danych dotyczących wylesiania kraju. Niedawno głowa tego południowoamerykańskiego państwa oświadczyła, że lasy Amazonii mają stanowić miejsce inwestycji w sektorach związanych z rolnictwem, hydroenergetyką i górnictwem.