Firma Canalys opublikowała dane dotyczące sprzedaży smartfonów w I kwartale 2020 roku. Na świecie sytuacja bez zmian – Samsung przed Huaweiem i Apple. Ale bardzo ciekawie jest w Polsce, bo tutaj Xiaomi jest o włos od zgarnięcia fotelu lidera rynku. Oppo z kolei rośnie na rynku europejskim.
Polacy lubią Xiaomi i teraz liczby to potwierdzają
Xiaomi w Polsce na przestrzeni ostatnich lat urosło niemalże do rozmiarów religii. Ludzie zabijają się w kolejkach do nowo otwartych salonów i śledzą każdą promocję i premierą. Nie wspominając już o bijących rekordy wyświetleń testach i recenzjach sprzętu.
Czytaj też: Xiaomi Mi 10 Youth 5G – peryskopowy zoom w dobrej cenie
Xiaomi jest też jedynym producentów smartfonów z polskiego TOP5, który zanotował wzrost sprzedaży. I to nie byle jaki, bo aż o 223%(!) rok do roku. Dzięki temu jest tylko o jeden punkt procentowy za liderem rynku – Samsungiem. Sporo stracił Huawei, bo aż 44%. Pomimo wysokich cen Polacy lubią sprzęt Apple’a, a Lenovo, czyli Motorola cały czas stabilnie utrzymuje swoją rynkową niszę.
Na świecie bez zmian, ale już widać spadki
Rynek smartfonów w I kwartale 2020 roku skurczył się o 13% w stosunku do I kwartału 2019 roku. Liderem rynku pozostaje Samsung, ale z niewielką przewagą na Huaweiem i sporym, bo 17% spadkiem. Choć spadek Huaweia jest na takim samym poziomie. Czwarty Xiaomi i piąty Vivo to jedyny firmy z TOP5, które zanotowały wzrost sprzedaży.
Warto też zaznaczyć, że stale topnieje przewaga Apple nad Xiaomi. Nie zdziwię się, jeśli w II kwartale firmy zamienią się miejscami, choć w III i IV kwartale po premierze iPhone’ów 12 Apple powinien odzyskać pozycję.
Co ten Oppo! Wielki wzrost w Europie
Oppo wskoczył na piątą pozycję największych producentów smartfonów w Europie, notując wzrost o 1014%(!!). Ale przy posiadaniu 2% rynku wygląda to trochę tak, jakby firma dopiero zaczęła się na nim liczyć.
TOP4 to taka sama kolejność jak na rynkach światowych, choć liderzy mają większy udział w rynku.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News