Pojawiły się dodatkowe szczegóły dotyczące Dead Space Remake. Deweloperzy zdradzili trochę więcej o zadaniach pobocznych i głosie bohatera.
Dead Space Remake i zmiany w grze
Okazuje się, że w Dead Space Remake znacząco rozbudowano zadania poboczne. Twórcy jednak podjęli zaskakującą decyzję, która wymusza na graczach cofanie się czasem do poprzednich lokacji. Wcześniej statek Ishimura był zbiorem leveli, które ładowały się po kolei, a w Remake mamy jeden wielki statek, po którym można się swobodnie poruszać. Pytanie tylko, czy takie rozwiązanie nie będzie nużące?
Czytaj też: Battlefield 2042 znowu poprawiane. Co tym razem nie działało?
Jest jeszcze jedna zmiana, jaką zauważy gracz. Teraz, jak w przypadku Dead Space 2 i późniejszych produkcji, Isaac ma własny głos. Główna projektantka poziomów Catherine Stewart tak to opisuje: „W pewnym podcaście ktoś powiedział, że w pierwotnej wersji Dead Space Isaac zachowywał się jak najbardziej zapracowany konserwator na świecie, któremu co chwilę ktoś kazał coś naprawić. To dziwne, bo przecież on jest ekspertem w tym, czym powinien się zajmować”.
„Dlatego teraz jest nieco bardziej zaangażowany w te wydarzenia i w rozwiązywanie problemów” – dodaje dyrektor kreatywny Roman Campos-Oriola. „Aktywnie w tym uczestniczy, a przez to staje się głębszą i ważniejszą postacią”.
„Chcieliśmy pokazać, jak myśli nad określonym problemem i jak «opracowuje» rozwiązanie” – dodaje główny realizator Joel MacMillan. „Gdyby Isaac nie reagował ani nie odpowiadał na to wszystko, co dzieje się wokół niego, odnosiłoby się wrażenie, że jest trochę oderwany od rzeczywistości”.
„Nie chcieliśmy jednak, aby gracze odczuwali rozdźwięk pomiędzy tym, co sami czują, a tym, co czuje Isaac” – zaznacza Catherine. „Dlatego musieliśmy dopilnować, aby jego głos nie stał się nie stał się dominujący”.
Czytaj też: Czy gracze PC przetrwają Returnal, aby poznać zakończenie?
„To jest właśnie Święty Graal pisania scenariuszy” – mówi Jo. „Zadbać o to, by gracz i postać byli ze sobą jak najlepiej zgrani. Zawsze zależy nam na tym, aby głos postaci wydawał się autentyczny, ale musi być również zajmujący, bo inaczej po co go nagłaśniać? Nie musi być jednak zabawny – żeby rozluźnić atmosferę, czasem zamiast żartować, wystarczy zachowywać się po ludzku”.
W takim wypadku nie było wątpliwości co do tego, kto powinien udzielić głosu Isaacowi. „Wiemy, kim jest ten facet” – mówi Roman. „To Gunner Wright. Wcielił się w Isaaca w Dead Space 2 i w Dead Space 3; to jego twarz i jego głos. W pewnym sensie Isaac po raz pierwszy wystąpi w pierwszej części Dead Space. To dość ekscytujące”.