God of War Ragnarok mógł skończyć się zupełnie inaczej. W jednym z bardzo wczesnych planów było zakończenie, które moim zdaniem nadawałoby się o wiele lepiej, niż to co zrobiono ostatecznie w grze.
God of War Ragnarok obiecywało wielką przygodę
Poświęćcie chwilę na przeczytanie oficjalnego opisu fabuły God of War Ragnarok.
Poszukując odpowiedzi, Kratos i Atreus muszą odwiedzić każdy z dziewięciu światów. W tym samym czasie siły Asgardu przygotowują się do bitwy, po której ma nadejść zmierzch bogów. W trakcie podróży ojcu i synowi przyjdzie przemierzać zapierające dech w piersiach krajobrazy znane z kart mitów i stawiać czoła przerażającym wrogom, takim jak skandynawscy bogowie i potwory. Groźba ragnaröku jest coraz bliżej. Kratos i Atreus muszą dokonać wyboru pomiędzy własnym bezpieczeństwem a dobrem światów.
Atreus poszukuje wiedzy, dzięki której będzie mógł zrozumieć przepowiednię dotyczącą „Lokiego” oraz rolę, jaką ma odegrać podczas ragnaröku. Kratos musi podjąć ważną decyzję. Pozwoli, by zwyciężył w nim strach przed powtórzeniem dawnych błędów, czy uwolni się od przeszłości i stanie się ojcem, którego potrzebuje Atreus?
Czytaj też: Rozwój Wild Hearts po premierze jest już zaplanowany
Wielka przygoda, która może zostać zakończona w niesamowitym finale, który zapamiętamy na lata! Szkoda tylko, że opis brzmi bardziej epicko, niż to co zaoferowała ostatecznie gra.
Zakończenie God of War Ragnarok
Nie podobało mi się zakończenie God of War Ragnarok. Fabuła produkcji kończy się w zupełnie niepasujący do serii sposób, co już niestety czuć podczas przechodzenia tego tytułu. Całość uważam wręcz za coś, co równie dobrze sprawdziłoby się jako bajka Disneya.
Czytaj też: Dobry den Henry-san! Dwa nowe języki w Kingdom Come Deliverance
Mogło jednak być zupełnie inaczej! Deweloperzy gry zdradzili, że początkowe plany na zakończenie God of War Ragnarok wyglądały bardziej brutalnie, z czego zrezygnowano na rzecz opowieści o zmienianiu swojego przeznaczenia. Oryginalne zakończenie gry, widoczne na muralu wieńczącym grę z 2018 roku wskazywało na śmierć Kratosa. Tak też się miało stać!
W God of War Ragnarok podczas starcia Kratosa z Thorem, bóg wojny miał zginąć i trafić do piekła (nie wiadomo, której mitologii). Stałoby się to na samym początku gry, a dalsza historia przedstawiałaby losy Atreusa, który około dwadzieścia lat później, udał by się do piekła, aby wskrzesić ojca. To brzmi jak produkcja, którą z wielką chęcią bym ograł!