Zalew pozytywnych recenzji Assassin’s Creed Unity sprawił, że ostatnie zasady Valve okazały się ślepą uliczką. Firma przemyślała teraz to, co stworzyła.
Jakiś czas temu Steam zdecydował, że będzie powstrzymywał graczy przed tzw. review bombingiem, czy jak to przetłumaczono na język polski – zalewem ocen. Jeśli jakaś gra otrzyma nagle masę negatywnych ocen, to Valve może je wyłączyć z ogólnej średniej, tak aby nie wpłynęło to negatywnie na jej sprzedaż. Sytuacja jest skomplikowana, bo kto ma teraz decydować o tym, co naprawdę zasługuje na potępienie w grze przez graczy?
Czytaj też: Błąd Mordhau pozwala trollować innych graczy
Czy gdy twórcy Cywilizacji wprowadzili do gry pliki sprawiające, że produkcja zaczęła zbierać informacje, to gracze mieli prawo dać negatywne recenzje czy nie? Dyskutować można godzinami, a w międzyczasie pojawił się inny problem. W przypadku Assassin’s Creed Unity nastąpił zalew… pozytywnych ocen. Wszystko dzięki temu, że gracze chcieli podziękować Ubisoftowi za udostępnienie gry za darmo oraz wpłacenie pieniędzy na odbudowę katedry Notre Dame.
Czy według zasad Valve oceny te nie powinny zostać usunięte? Valve długo nad tym myślało i uznało, że zalew pozytywnych recenzji Assassin’s Creed Unity, to nic złego.
Niektórzy wspominają o katedrze Notre Dame lub akcji rozdawania gry za darmo. Większość z nich jednak wygląda jak standardowe recenzje nowych graczy lub takich, którzy wrócili do produktu zakupionego jakiś czas temu. Firma Ubisoft wydała kilka znaczących aktualizacji do AC: Unity od chwili wydania gry i wygląda na to, że gracze, którzy odpuścili sobie grę w okolicach premiery, wrócili do niej i bawią się lepiej niż wcześniej.
Trudno więc stwierdzić, czy jest to zalew recenzji. Z pewnością nie pasuje to do naszej pierwotnej definicji, według której taki zalew „ma na celu obniżyć ocenę danej gry”, ale w 2017 roku społeczność korzystała z tego terminu głównie w kontekście akcji zorganizowanych w szkodliwych celach. Byłoby dobrze zmienić tę terminologię na coś, co nie sugeruje ani pozytywnych, ani negatywnych aspektów takiego procederu, ale to już zależy od samej społeczności.
Co ciekawe, okazuje się, że usunięcie ocen Assassin’s Creed Unity nie wpłynęłoby znacząco na jej średnią. W przypadku gry AC: Unity, szybki przyrost pozytywnych recenzji wygląda na znaczący w widoku ostatnich recenzji, ale ogólna ocena zmieniła się z 59,7% na 61%, przy czym obie wartości znajdują się w przedziale oceny mieszanej. Sytuacja więc jest jeszcze bardziej pogmatwana niż się może wydawać.
Valve przy okazji zdradziło pewną ciekawostkę. Gdy gra była dostępna za darmo – wzrosła jej sprzedaż. Dlaczego?
Za każdym razem, gdy ma miejsce wzrost widoczności gry, z reguły możemy zaobserwować również wzrost sprzedaży oraz w liczbie graczy. Wiele ze systemów Steam zostało stworzonych tak, by zwielokrotniać zainteresowanie graczy i aktywność w obrębie danego produktu. Oczywiście niektórzy gracze, którzy usłyszeli wiadomości na temat katedry, mogą zdecydować się na zakup AC: Unity w celu eksplorowania wirtualnego Paryża. Lecz nawet gracze już posiadający AC: Unity mogą pomóc napędzić sprzedaż, jeśli zechcą uruchomić grę, by zobaczyć Notre Dame. Steam będzie rozpowszechniać te aktywności w formie powiadomień, informacji o zdobytych osiągnięciach, kart kolekcjonerskich i tak dalej, przez co więcej graczy zobaczy AC: Unity. Przykładowo od chwili tego tragicznego zdarzenia w Paryżu wystąpił 500% wzrost liczby powiadomień dla graczy o tym, że ich znajomy uruchomił AC: Unity.
Czytaj też: Mod do Yakuza Kiwami 2 dodaje nagie hostessy
Źródło: steamcommunity.com