Zapowiedź Skatebird daje nadzieję na porządną grę o deskorolce. Oczywiście mówię tutaj o ptaszkach na desach, a nie żadnym Skate 4.
Podczas transmisji E3 czat każdego streamu, podczas każdej konferencji zalewany był co jakiś czas tytułem jednej gry. „Skate 4” grzmieli gracze, którzy chcą tym sposobem przekonać Electronic Arts do wydania kolejnej odsłony swojej deskorolkowej serii. Niestety, znowu okazało się, że taka gra nie powstaje i musimy poczekać, aż deweloperzy się zlitują.
Czytaj też: Zapowiedź Rainbow Six: Quarantine – Polka ratuje tajemniczą postać
Póki co… powstaje oryginalna alternatywa. Skatebird to tytuł, w którym będziemy mogli wcielić się w jednego z ptaszków, które świetnie radzą sobie na deskorolce. Autorzy z Glass Bottom Games pracowali nad swoją grę przez rok, a teraz wystartowali ze zbiórką pieniędzy na Kickstarterze. Powiedzieć, że idzie im wspaniale, to nie powiedzieć nic. Do stworzenia gry studio potrzebuje dwadzieścia tysięcy amerykańskich dolarów, a w tej chwili wpłacono im już ponad 23 tysiące dolarów!
Co stoi za sukcesem zbiórki? Być może głód graczy jest tak wielki, że przyjmą nawet taką zabawną produkcję – byleby dało się jeździć na desce i miało to poziom wyższy, niż ostatnie gry z Tony Hawkiem. Nie jesteście przekonani, czy chcecie dorzucić swoją cegiełkę do zbiórki? W takim razie studio przygotowało dla was wersję demonstracyjną, którą znajdziecie na Kickstarterze.
Dobra, Electronic Arts – Skatebird chyba pokazało, że fani deskorolki są wygłodniali następnego Skate 4. Albo go rzeczywiście zrobicie, albo wszyscy przejdą na jeżdżenie ptaszkami! A gdzie zagramy w Skatebird? Glass Bottom Games aktualnie planuje wydać grę na PC, Maca i Linuksa.
Czytaj też: Dodatek do Forza Horizon 4 wprowadza autka LEGO
Źródło: kotaku.com