Zdjęcia Assassin’s Creed Ragnarok, które obiegły sieć to prawdopodobnie fake. Gracze zwracają uwagę na pewne szczegóły.
Wczoraj w Internecie pojawiło się kilka zdjęć, które miałyby prezentować nowego Asasyna. Zdaje się jednak, że to wszystko to tylko dobrze przygotowany żart. Gracze zaczęli analizować screeny wrzucone do sieci i okazało się, że niektórzy gdzieś już to wszystko widzieli. Jeśli nie widzieliście wczorajszych zdjęć – oto one.
Czytaj też: Nowe darmowe gry w Switch Online – otrzymamy trzy tytuły!
Mamy wspinanie się po budynkach, pływanie łodzią, stanie na linach rozciągniętych pomiędzy budynkami, które jakimś cudem nie uginają się w tej serii pod bohaterami… No wykapany Assassin’s Creed! Problem jednak w tym, że lokacja którą widzimy na zdjęciach znajduje się też w filmie będącym pokazem możliwości technologicznych silnika graficznego Unity. Oto zdjęcie z nagrania o tytule „The Blacksmith”.
A teraz porównajcie to miejsce z tym zdjęciem.
To dokładnie to samo miejsce. Zdaje się, że ktoś przygotował naprawdę porządnego fake’a. No chyba, że któraś z osób odpowiedzialnych w Ubisofcie za lokacje ukradła pomysł na miejscówkę… Pewien użytkownik dodał forum Resetera dodał również, że pozycja do walki wygląda dokładnie tak jak animacja przy której sam pracował – i nie był to nowy Assassin’s Creed.
O czym będzie zatem nowy Assassin’s Creed? Część plotek wskazuje właśnie na okres Wikingów, ale pojawiało się również sporo przesłanek wskazujących na to, że kolejna odsłona tej hitowej serii zabierze nas do starożytnego Rzymu. Osobiście wolałbym drugą opcję. A Wy? Gdzie byście udali się kolejnym Asasynem?
Czytaj też: Kreator gier Dreams pozwoli nam stworzyć Avengersów
Źródło: dsogaming.com