Wygląda na to, że Kia szykuje naprawdę srogiego lifta swojemu modelowi Picanto, który pojawił się na drogach w tak pokaźnym egzemplarzy, którego nie stosują zwykle nawet marki premium.
Obecna Kia Picanto jest w sprzedaży w tej samej formie od pierwszych miesięcy 2017 roku. Teraz, czyli trzy lata później, południowokoreański producent rozpoczął prace nad ulepszoną wersją tego supermini. Te szpiegowskie zdjęcia zrobione w północnej Szwecji i pokazują mocno zamaskowany prototyp odświeżonego Picanto.
Kształt i rozmiar hatchbacka pozostają niezmienione, ale dodatkowe ukrycie z przodu sugeruje, że prawdopodobnie nie będzie to tylko drobny lift.
Ponoć powinniśmy spodziewać się przeprojektowanej przedniej maskownicy, podczas gdy tylny koniec powinien pozostać praktycznie niezmieniony. Nie zabraknie też nowych kolorów nadwozia i wzorów kół, a także opcji dostosowywania.
Po wprowadzeniu na rynek w 2017 roku Picanto otrzymał trzy silniki benzynowe, które są nadal dostępne w większości krajów.
Mowa o 1-litrowej jednostce z i bez turbodoładowania oraz czterocylindrowym silniku NA o pojemności 1,25 litra. Tradycyjnie liczymy teraz na zelektryfikowaną jednostkę napędową. Premiera? Spodziewana na początku 2021 roku.