Reklama
aplikuj.pl

Zegar zagłady nadal pokazuje dwie minuty do północy

Ten symboliczny zegar, który powstał w 1947 roku, pozwala ocenić, jak niewiele brakuje ludzkości do zagłady. Niestety obecnie wskazówki są oddalone od symbolicznej „północy” zaledwie o 2 minuty. Jest to podobna wartość jak w minionym roku oraz w okresie zimnej wojny. 

Gdy zimna wojna zaczęła się kończyć i ostatecznie ustała pod koniec lat osiemdziesiątych, zegar wskazywał na 17 minut do północy. Była to sytuacja, w której sytuacja ludzkości wydawała się więc najlepsza. Od tego momentu niepokoje związane z zapasami broni jądrowej, przewrotami militarnymi i zmianami klimatycznymi doprowadziły do ​​zbliżenia się do symbolicznej katastrofy.

Aby wyjaśnić, dlaczego wybrano taką a nie inną godzinę, naukowcy odpowiedzialni za zarządzanie zegarem wydali oświadczenie. Wyjaśnili w nim, że ludzkość stoi obecnie w obliczu dwóch równoczesnych zagrożeń, z których każde powinno być powodem do zmartwień. Te poważne problemy – broń jądrowa i zmiany klimatyczne – zaostrzyły się w ubiegłym roku.

Grupa badaczy, którzy biorą udział w raporcie i ostatecznie decydują, w jaki sposób zostanie ustawiona wskazówka, wyraża obawy, że Stany Zjednoczone wycofują się z porozumień dotyczących broni jądrowej. Dodatkowo martwią się, że zbliżamy się do kolejnego wyścigu zbrojeń, który może doprowadzić do wojny nuklearnej. Co więcej, zmiany klimatyczne powodują kataklizmy na całym świecie, które mają sporą regularność.

[Źródło: bgr.com]

Czytaj też: Setki tysięcy osób mogą umrzeć z powodu zmian klimatycznych