Reklama
aplikuj.pl

Złamano szyfr Zodiaka po 51 latach prób

Zodiak, nieuchwytny seryjny morderca wysyłał zaszyfrowane listy, których od dekad nie udało się odczytać. Aż do teraz.

Złamano szyfr Zodiaka – seryjnego mordercy

Pseudonim seryjnego mordercy wziął się z jego podpisu w zaszyfrowanych listach, który przypominał logo szwajcarskiej firmy Zodiac. Grasował on na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku w USA. Choć on przypisywał sobie kilkadziesiąt ofiar zdołano udowodnić jedynie 5 morderstw. Pomimo tego do tej pory nie udało się go złapać, a listy, które wysyłał by zadrwić ze stróżów prawa pozostawały nieodczytane ze względu na używany przez niego szyfr.

Przełom nastąpił kilka dni temu, gdy dwóch programistów i matematyk poinformowali, że udało im się rozszyfrować jeden z listów Zodiaka. Co napisał seryjny morderca?

W liście odniósł się do telewizyjnego programu The Jim Dunbar Show. Podczas jednego z odcinków odniesiono się do Zodiaka, a podczas trwania programu zadzwonił jeden z widzów, który podał się za niego i wyznał, ze obawia się komory gazowej. List rzuca jednak światło na tę sytuację i dzięki niemu wiemy, że nie dzwonił tam morderca. W swoim liście pisze, że to nie on wystąpił w programie, a także że nie boi się komory gazowej, bo posiada wystarczającą ilość niewolników, którzy będą na niego pracować. Dodaje również, że jest pewien iż trafi po śmierci do nieba.

FBI odniosło się do tej sytuacji wydając oficjalne oświadczenie, w którym możemy przeczytać, że są świadomi złamania szyfru. Możliwe więc, że w końcu doprowadzi to do schwytania tego seryjnego mordercy.